-Pytasz co się stało?! On mnie zgwałcił!-krzyknęła płacząc.
-Kto?-spytałam.
-Twój, zajebisty chłopak!-wrzasnęła.
Popatrzyłam na Ivy, a potem na Jokera.
-Myślisz, że czemu szybko nie wrócił ze sklepu? Przyjechał i zrobił mi krzywdę!-krzyknęła, płacząc.
Moja akcja serca się przyspieszyła... Nie wiedziałam co teraz mam zrobić...
-Z nami koniec... A ty wypierdalaj...-odrzekłam do obu osób.
Odepchnęłam Jokera od siebie i poszłam do góry do sypialni. W bieliźnie położyłam się do łóżka. Miałam dosyć... Joker zgwałcił Ivy? Czyżby znowu oszalał? Zaczęłam płakać... Było tak dobrze i co? Znowu jest źle... Odejdę od niego i tyle... Nie widzę przyszłości z nim... Chwilę później Joker wszedł do sypialni. Zawisnął nade mną...
-Kochanie... Chyba jej nie wierzysz, co?-spytał.
Nie odzywałam się... Płakałam coraz bardziej...
-Skarbie... Ja jej nic nie zrobiłem... Uwierz mi...-szeptał.
-Zostaw mnie w spokoju...-powiedziałam.
Poszłam do naszej sypialni i usiadłam na łóżku. Schowałam twarz w dłoniach, a potem wybuchłam płaczem. Przecież było dobrze... Co teraz się stało...?
-Daj mi coś powiedzieć... Proszę...-szepnął, wchodząc do pokoju.
Miałam już dosyć wysłuchiwania tego wszystkiego. Wstałam i podeszłam do zielonowłosego.
-Poznałam cię, a potem mnie w sobie rozkochałeś... Zastanawiam się dlaczego... Po co... Przecież ja byłam prostą dziewczyną! Zakochałam się w tobie, a potem zmieniłam cię na lepsze! I co? Gówno z tego mam! Mam Damiana! W młodym wieku zostałam matką i twoją narzeczoną! A dlaczego?! Bo cię debilu pokochałam!-wrzeszczałam i chciałam uderzyć go w klatkę, gdy Joker złapał mnie za nadgarstki.
-Po co się denerwujesz...? Złość piękności szkodzi...-szepnął.
Zagryzłam wargę, a potem go próbowałam odepchnąć od siebie.
Chłopak przyciągnął mnie do siebie, po czym złożył ciepły pocałunek na mojej szyi. Tak to bym uległa, ale sprawa nabrała wagi...-Tym mnie nie przeprosisz-szepnęłam.
Wyrwałam się z uścisku chłopaka, a potem poszłam do łazienki. Zamknęłam się w niej... Usiadłam na zimnej podłodze i wpatrując się w jedno miejsce, zaczęłam przypominać sobie wszystko...
CZYTASZ
"Jestem tu"
FanfictionDalsze losy Martyny i Jokera. Przeczytaj pierwszą część "Instynkt..."