Rozdział 8

159 46 6
                                    

                                    Will

Nie przypadkowo wybrałem właśnie ten film chciałem poczuć jej dotyk ,ciepło jej ciała gdy będzie się przytulać
[will ty to jednak jesteś bystrzak ]
-jezuu will to jest straszne – wykrzyczała a ja wykorzystałem to i się do niej przytuliłem , zdziwiła mnie myślałem że mnie odtrąci a ona wtuliła twarz w moją szyje . idealnie do siebie pasowaliśmy .
- spokojnie to tylko film- szepnął jej do ucha.
- jesteś idiotą ,dlaczego akurat ten film ?
- chciałem go obejżeć i tyle – choć prawda była taka że już go oglądałem z chłopakami i spodziewałem się że będzie się go bała .
- jutro wybiorę najbardziej wzruszający film tylko po to aby zobaczyć jak mały chłopczyk płacze – uśmiechnęła się uroczo i zagryzła dolną wargę .

Proszę cie przestań  tak robić bo mam wielką  ochotę pocałować cię w te malinowe usta .tsa znowu gadam sam ze sobą .odsunęła się [wracaj proszę] spojrzała na mnie rozbawiona .
- dobrze nie mogę się doczekać a teraz wracaj tu i oglądamy do końca – dziewczyna spojrzała na mnie gniewnie po czym wykonała moje polecenie i wróciliśmy do oglądania filmu.

                                Marta

To był najgorszy film jaki w życiu widziałam , przez cały film przytulałam się to klatki piersiowej chłopaka , wiem że to dziwne ale przy nim czułam się bezpiecznie . Po filmie zaniosłam naczynia do zmywarki po czym  każdy z nas poszedł do swojego pokoju od razu położyłam się do łóżka mimo strachu że z garderoby wyjdzie człowiek z nożem usnęłam .

Obudziłam się o 8.48 więc wstałam ,podeszłam do garderoby wyjęłam świeżą bieliznę ,oraz czarną bluzę zakładaną przez głowę z dekoldem do tego  czarne  leginsy .weszłam pod prysznic ciało umyłam żelem o zapachu mango oraz włosy o tym samym zapachu. Po 30 minutach ubrana zeszłam na dół aby zrobić sobie śniadanie na dole nie było nikogo więc to oznacza tylko jedno wszyscy jeszcze śpią .Postanowiłam zrobić naleśniki z owocami zaczęłam wyjmować potrzebne składniki gdy usłyszałam jak ktoś schodzi po schodach a tym kimś był Logan,
- hej młoda pomóc ci ?- zapytał i pocałował mnie w policzek , widać że jeszcze zaspany ,włosy  sterczące na wszystkie strony a na sobie miał tylko spodnie od piżamy [tak był bez koszulki ]
- hejka no w sumie możesz pokroić owoce a ja zacznę robić ciasto na naleśniki .- chłopak już nic nie mówił tylko zaczął robić to o co go prosiłam .
  ................... 30 minut póżniej..........................

Skończyliśmy robić naleśniki oczywiście nie obyło się bez wygłupów . Przez ten czas reszta zgraji jeszcze nie wstała .
- Ej mała mam pomysł ,- powiedział Logan gdy dekorowaliśmy naleśniki dżemem , nutellą i owocami.
- No co żeś wymyślił – znam dobrze Logana i wiem że ma sto pomysłów na raz i są nie raz albo po prostu głupie albo szalone .
- choć obudzimy tych debili – zrobiłam minę w stylu ,, serio to jest ten twój pomysł ,, chłopak zauważył moją minę po czym dodał – nie taką normalną pobudkę tylko trzeba się zastanowić jak hmm- zaczął myśleć a ja wpadłam na genialny pomysł
- wiem wczoraj oglądałam horror w Willem i wiedział że się boje ale musiał go obejżeć –przerwałam na chwile gdy chłopak pokiwał głową że rozumie mówiłam dalej – no więc lubie harateryzajce wiesz sztuczne rany itp. Mam sztuczny nóż który się składa ….- zaczełam mu wszystko tłumaczyć plan w skrócie był taki robimy mi rane na brzuchu z nożem , logan przebiera się bandyte zaczynam krzyczeć na cały dom pomocy itp.,a co będzie dalej zobczymy reakcje chłopaków .

Zaczynamy zabawe ….

--------------------------&--------------------------

No i mamy kolejny. Za niedługo jedziemy z dalszymi rozdziałami. Buziaczki ❤.

Ps. Dziś mamy krótki ale następny będzie dłuższy.

 I want to be alone ✅Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz