Rozdział 13

136 43 0
                                    

                                   Marta

-haha laska to było mega –poklepała mnie po ramieniu Viktoria .

Bylam z siebie dumna akcja była fajna nieee zajebista .

całą droge do pizzeri rozmawiałyśmy a mnie zastanawiało dlaczego w szkole nie spotkałam Eliota może nie było go w szkole albo go nie zauwarzyłam .

- Ej ziemia do Marty odleciałaś a my już prawie na miejscu – pomachała mi przed twarzą ręką Emma odganiając moje myśli .

Rzeczywiście byłyśmy już pod Pappagone  .weszłyśmy do środka i od razu można było usłyszeć śmiech chłopaków spojżałyśmy w tamtą strone cała piątka siedziała na sofach w kształcie litery L a naprzeciwko duży kwadratowy stół ale dziwne policzyłam i jest ich szóstka tajemniczy chłopak odwrocił się w moją i dziewczyn strone a na mojej twarzy pojawił się ogromny uśmiech .

Chłopak wstała i zaczął zmierzać w moją strone.

- ELIOTTT- wykrzyczałam na całą restauracje i żuciłam się biegiem na szyje chłopaka.

                                  Wiil

- EMMA,VIKI – wydarła się Marta do dziewczyn a ja stałem i nie wiedziałem co ona kombinuje ?  Spojżałem na Marte pytająco a ta tylko się uśmiechneła i spojżała spowrotem na przyjaciółki .

Wymieniły się porozumiewawczym spojżeniem po czym Vi i Em ruszyły w naszą strone , chwyciły blondynkę za łokieć i ruszyły w neznaną mi strone .

CO TY ROBISZ? – wydarłem się na nią .co ona odpierdala ja się pytam.

- No jak to ide piechotą – po tych słowach wszyscy gapie zaczeli się śmiać się śmiać nie powiem też lekko się uśmiechnałem co za dziewczyna . Mimo moich wołań udały się jak sądze do pizzeri . wsiadłem do samochodu z Noah

- hahahhahahha ale cie wyrolowała- od wejścia do auta słysze tylko śmiech noah.

- zamknij morde – warknąłem do mojego przyjaciela .

Po dotarciu do Pizzeri weszliśmy z chłopakami do środka. Udaliśmy się do stolika przy którym siedział jakiś typo którego zbytnio nie kojaże.

- Chłopaki to mój kolega - oznajmił logan.

- Siema Eliot jestem - przywitał się z nami.

W sumie może się dogadamy. Po upływie około 15 minut do restauracji weszły Viki, Emma oraz ona Marta uśmiechała się ukazując przy tym lekkie dołeczki w policzkach oraz śnieżno białe zęby.

Co ty pieprzysz?

Prawdę

Wal się

Chłopaki po kilku sekundach spojżeli w stronę wejścia dziewczyny również spojzały w naszą stronę a na twarzy Marty widniał tak ogromny uśmiech że nie wiem jak to opisać.

Czemu ona się tak uśmiecha?  Do kogo do mnie nieee nawet na mnie nie patrzy.

Odpowiedz przyszła mi natychmiastowo nasz nowy kumpel Eliot wstał i udał się w stronę blondynki.

Kurwwaaa oni się znają?  Jak?  Kiedy? 

- ELIOTT- pisneła chyba na całą restauracje po czym ruszyła biegiem w skutku czego  w parę sekund znalazła się w ramionach brunetka.

No oczywiście on musiał po kręcić się z nią w kółko a przepraszam ty jesteś jakąś pieprzoną karuzelą czy jak?!.

 
Pamiętajcie jak wcześniej  mówiłem ze się zaprzyjaźnimy no to ta informacja jest już nie aktualna!.

Ooo nieee kochasiu nie odbierzesz mi mojej Marty.

Ja to powiedziałem boże dziewczyno co ty ze mną robisz.....

.................................. B.............................

Dziś krótko ale następny Postaram się aby był dłuższy gwiazdkujcie. ❤💙

 I want to be alone ✅Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz