Ból brzucha, to jest to co obudziło mnie o 7 rano. Wczoraj nie jadłam kolacji wiec mój organizm domagał się jedzenia.
Pomimo tego że spałam 6 godzin byłam wypoczęta i pełna energii. Może przez to że wiedziałam co mnie dzisiaj czeka a może przez to że na ogół śpię właśnie około 6 godzin.
Zrobiłam to samo śniadanie co wczoraj ale tym razem wzięłam je do swojego pokoju. Zjadłam powoli a następnie umyłam się i pomalowałam.
Makijaż był jak zwykle delikatny z fioletowym akcentem. Założyłam lawendową luźną koszulkę oraz jeansową sukienkę stylu ogrodniczka.
Siedziałam i robiłam to co zwykle jak mi się nudzi. Po tym jak przeglądnęłam wszystkie social media postanowiłam nagrać tik toka.
Uczyłam się nowego trendu wiec dopiero po tysiącu próbach byłam zadowolona.
Dodałam i znowu się nudziłam.-Nagram piosenkę.-Powiedziałam sama do siebie.-Albo bardziej wybiorę piosenke którą chce nagrać.
Po prawie godzinnym przeglądaniu wszyskich moich playlist na telefonie doszłam do wniosku że najlepsza będzie „Adore You" od Harrego Stylesa.
Dużo lepiej czułam się śpiewając piosenki które w oryginale śpiewają chłopaki.
Przepisałam tekst i zaczęłam się uczyć, przeważnie nie zajmuje mi to długo.
Po jakimś czasie, spojrzałam na zegarek. Czas minął szybko, 11:12. Podłączyłem jeszcze telefon do ładowarki i spakowałam torebkę.
Kilka minut później ktoś zadzwonił do drzwi. Dołączyłam telefon od ładowarki i zabrałam ze sobą torebkę. Otworzyłam drzwi a przede mną stał nie kto inny jak Jakub.
-Witam Panią. Gotowa do wyjścia?-Przywitał się chłopak.
-Prawie.-Odeszłam i założyłam białe air force.-Gotowa.
Zaprowadził mnie do auta którego jeszcze nigdy nie widziałam. Otworzył mi drzwi następnie obszedł na około i sam wsiadł do auta.
-Czyje to?-Zapytałam.
-Mojej siostry.-Odpowiedział i ruszył.
-To gdzie jedziemy?
-Zobaczysz jak dojedziemy.
CZYTASZ
Is It love?||Jakub Patecki
FanficStudia to zupełnie nowy etap w życiu młodych ludzi. A dla tej dziewczyny to zmiana która obróci jej świat do góry nogami...