🅂🄴🅅🄴🄽🅃🄴🄴🄽

1.7K 73 2
                                    

Na wstępie zmarnowałam 2 kroki żeby dojść do kanapy. Za każdym razem gdy czegoś potrzebowałam Patecki szedł żeby mi przynieść bo musiał wykorzystać wszystkie kroki które miał.

-Wróciłem.-Karol powiadomił wszystkich.-To gdzie dzisiaj jedziemy?

-Może najpierw do galerii a potem bilard albo jakaś inna gra. -Zaproponował Patec.

-Może kręgle.-Myślałam na głos.

-Możemy na kręgle, tylko muszę najpierw zadzwonić bo tam się trzeba umawiać.

Po krótkiej chwili kiedy wszyscy już szykowali się do wyjścia Mati zapytał -Gotowi?

-Tak jakby, musicie mnie zanieść żebym mogła ubrać buty.-Ledwo dokończyłam zdanie a Kuba wziął mnie na ręce i trzymał w pozycji panny młodej. W pierwszej chwili miałam wrażenie że zaraz mnie puści i spadnę na ziemie ale był na tyle silny że spokojnie mnie utrzymał. Dopiero teraz zdałam sobie sprawę z tego jak umięśniony jest.

Położył mnie tuż obok butów które założyłam, robiąc przy tym dodatkowe dwa kroki.

Chwycił mnie z powrotem i zaniósł do auta. Jechaliśmy jeszcze z Karolem, Mateuszem i Krzychem. Spośród naszej piątki miałam najmniej kroków do zrobienia.

W aucie ustaliliśmy że nie będziemy kupować żadnego wózka tylko będą nosić mnie na rękach lub będę jeździć na hulajnodze.

W galerii podeszło do nas bardzo dużo widzów, większość z nich chciała zdjęcie także ze mną ale kilku raczej mnie nie kojarzyło.

Zrobiłyśmy zakupu na dzisiejszy wieczór a ja nie potrafiłam się oprzeć przed kupieniem sobie ślicznej spódniczki. Pomogłam też zrobić zakupy Kubie który nie zna się w żadnym stopniu na modzie i gdyby nie ja i dziewczyny z ekipy chodziłby cały czas tak samo ubrany.

-Hej możemy zdjęcie?-Podeszła do nas grupka czterech chłopców, wyglądali na około 12-15 lat.

-Pewnie.-Odpowiedział im Karol i ustawił się do zdjęcia.

-Możesz mnie puścić?-Zwróciłam się do Pateckiego który właśnie trzymał mnie na rękach.

Chłopak zrobił to o co go prosiłam i także ustawił się do zdjęcia.

-Będziemy na odcinku?-Zapytał chłopak w niebie czapce z daszkiem.

-Jeśli zadacie komuś z nas jakieś ciekawe pytanie. -Odpowiedział im Karol.

-Okej. Czy Julia i Patecki są parą?-Zapytał ten sam chłopiec.

-Nie, nie, nie, nie jesteśmy razem.-Powiedziałam z uśmiechem na twarzy.

-Jak to nie?-Chłopak powiedział poważnym głosem i spojrzał na mnie.-Nie powinnaś okłamywać widzów.

-Myślałam, że będziemy ukrywać nasz związek.-Postanowiłam pójść w jego ślady i żartować z tego całego shipu.

-Myśle, że to najwyższy czas... -Gdy wymówił te słowa nie wytrzymałam i wybuchnęła śmiechem.

-Przestań bo tym tylko sobie kroki marnujesz.-Zauważył Mateusz.

Faktycznie właśnie zrobiłam chyba z 10 kroków które miałam oszczędzać cały dzień.

Patecki wziął mnie, tym razem na plecy i wszyscy ruszyliśmy w stronę kolejnego sklepu.

Totalnie zapomniałam dodać wczoraj rozdział, wiec dodaje chwile po północy. W każdym razie ważne że się pojawił, dziękuje za 3k wyświetleń ❤️🥰🥳

Is It love?||Jakub PateckiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz