🅃🅆🄴🄽🅃🅈-🄵🄾🅄🅁

1.4K 67 42
                                    

-Wolisz jechać twoim autem czy na nogach?-Zapytałam dziewczyny gdy miałyśmy już wychodzić.

-Autem, będzie szybciej. A ty kiedy sobie w końcu kupisz?

-Pieniądze mam już uzbierane.-Od 2 lat odkładam na jakieś pożądane i przydatne auto.-Ale nie wiem jeszcze jakie kupię.

Gdy dojechałyśmy przedstawiłam wszystkim  którzy byli w pobliżu Klaudię.

-Miło cie znowu widzieć.-Powiedział Kuba wychodząc ze swojego pokoju.

-Ciebie też Kuba.-Dziewczyna uśmiechnęła się.

W tym momencie przepełniło mnie dziwne uczucie, nie mogłam tego nazwać zazdrością ale coś było nie tak.

Wujek Łukasz zaproponował nam picie a następnie przeszłyśmy do salonu gdzie Karol właśnie rozpaczał nagrywanie odcinka.

-Julia, nasi widzowie bardzo cie polubili, więc mamy coś przygotowane dla ciebie pod ten odcinek.-Oznajmił Karol

-A co dzisiaj nagrywacie?-Klaudia się włączyła.

-Jeśli zgadniesz co jest w pudełku wygrywasz zawartość. Potem z chłopakami nagrywamy pytania z paralizatorem i jeszcze jeden odcinek ale nie powiem wam jaki.

-Właśnie, Karol dał mi dzisiaj 100zł nie mam pojęcia za co.-Krzychu zawołał z kuchni.

-Tak ja też dostałem.-Oznajmił Majk.

Wszyscy zaczęli rozmyślać co trzeba zrobić żeby Friz dał im pieniądze i w tym momencie Patecki zdobył 100zł.

Zaczęliśmy nagrywać odcinek podczas którego wygrałam paletkę cieni, chciałam sama sobie kupić podobną ale ta jeszcze bardziej mi się podoba.

W tym czasie Klaudia obserwował jak powstają filmy, wyglądała na zaciekawioną tym robimy a bardziej tym co Patecki robi. Dosłownie nie odrywała od niego oczu.

-Co tam?-Usiadłam obok i odciągnęła jej uwagę od chłopaka.

-Spoko, ciekawie tu jest. Ej skoro ty i Kuba to nic poważnego to myślisz że on jest wolny?

Jej pytanie mnie zdziwiło, czy jej się podoba Kuba, ten Kuba który właśnie wygłupia się przed kamerą. Nie ukrywam przystojny jest ale to nie chłopak dla niej.

-Nie ma dziewczyny, ale wątpię czy byłby zainteresowany.

-A ja myśle że byłby zainteresowany.-Odpowiedziała pewna siebie.

-Rozumiem że ci się podoba.

-Można tak powiedzieć. Pisałam z nim ostatnio i wydaje się bardzo fajny.

Jak to z nim pisała. Oni razem... nie, nie, nie to się nie może wydarzyć. Dobra Julia uspokój się, przecież Kuba to nie twój chłopak ma prawo umawiać się się z takimi dziewczynami jakimi chce. Ale Klaudia...

Wstałam i przeszłam się do kuchni, napiłam się soku i usiadłam obok Marcysi.

-Chcesz?-Dziewczyna podsunęła mi miskę z chipsami.

-Nie dzięki.

-Jak pomiędzy tobą a Pateckim?

-Chyba nie rozumiem.

-Przestań, nie mów że nie widzisz jak on na ciebie patrzy.

Chwila, chwila jak na mnie patrzy. Najpierw Klaudia mówi mi że podoba jej się Kuba a minutę później Marcysia próbuje mi uświadomić że ja podobam się temu samemu Kubie.

-Myślisz, że się we mnie zakochał?

-Nie myśle, jestem tego pewna. Odkąd pojawiałaś się w Krakowie ulubionym tematem Pateckiego jesteś ty, myje się codziennie a kiedyś to był rzadki widok.-Wytłumaczyła.

Nawet jeśli to prawda, to czy on mi się podoba, czy ja jestem gotowa na kolejny związek, czy pozbierałam się już po poprzednim.

-Nie zauważyłam tego.-Odpowiedziałam.

-O czym gadacie?-Mati wystraszył nas obie.

-O niczym.-Powiedziała Marysia.

-Mhm...-Odezwał się chłopak z podejrzliwą miną.

Mały bonus dzisiaj bo dużo osób prosiło.
Naprawdę dziękuje za takie pozytywny odzew pod rozdziałami. Miłego dnia wam wszystkim życzę 🥰

Is It love?||Jakub PateckiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz