~LEGENDA~
[T.I]- Twoje imię
[Z.T.I]- zdrobnienie Twojego imienia~DO WSZYSTKICH~
Dzisiaj miała miejsce nieprzyjemna sytuacja z Mammonem.. Choć właściwie równie dobrze możnaby obwinić o to wszystko Leviego.
Albowiem Leviathan pożyczył Mammonowi trochę swoich pieniędzy.. No właściwie to nie pożyczył tylko dał, bo zrobiło mu się żal Mammona i jego zamrożonej Goldie. (Oh.. Tak, racja- Lucifera też możnaby oskarżyć o stworzenie problemów, a to dlatego, że to on zamroził kartę kredytową należącą do swojego brata.) Wracając do tematu.. Mammon- wielce podekscytowany i ucieszony ową sytuacją- zaczął biegać szczęśliwy po całym Devildomie, aż wbiegł do twojego pokoju i z rozpędu wleciał w okno, które wybił. Zaraz potem przybiegł Levi, krzyczący jakieś obelgi w jego stronę, a ty siedziałaś zdezorientowana na łóżku, zastanawiając się gdzie będziesz spać dopóki okno nie zostanie naprawione..~LUCIFER~
-Co tu się dzieje?- usłyszałaś głos Lucka, który akurat wszedł do twojego pokoju
Taak- obecnie zrobiło się tam takie 'małe zbiorowisko', co niekoniecznie cię cieszyło i satysfakcjonowało.
-To Mammon!- Levi wskazał na niego palcem
-Hm.. MAMMON?!- czarnowłosy widocznie zdenerwował się wybitym oknem i pobiegł za białowłosym, nie zwracając uwagi na to, że ten skaleczył się szkłem i zaraz zamierzał się popłakać (jak to przystało na umysłowego 5- latka)
~~~
-[T.I], nie będziesz dziś spała w swoim pokoju.. Ale to pewnie się domyślasz.-odwrócił się w twoją stronę (po tym jak załatwił sprawy z Mammonem)
-He? No dobrze, to gdzie mam spać?- zapytałaś, z lekka marszcząc brwi i dokładniej lustrując Lucifera wzrokiem
-Możesz na przykład u mnie. To ja ten, pójdę już, mam ważne sprawy.- mruknął i zanim zdążyłaś jakkolwiek go zatrzymać, wyszedł z twojego pokoju
~~~
-Nie idziesz jeszcze spać?- zapytał, spoglądając ci przez ramię na książkę Satana, którą akurat sobie czytałaś
Było już właściwie dosyć późno- stąd jego pytanie.
-Nie wiem, zaraz.- mruknęłaś pod nosem, zmieniając pozycje, w jakiej siedziałaś na taką żeby demon nie mógł zaglądać do książki
-Jak sobie chcesz.- wzruszył tylko ramionami, po czym położył się obok ciebie na łóżku
~~~
-Śpisz?- zapytałaś cicho, żeby upewnić się, że tylko Ty zostałaś przytomna- Hm.. Czyli tak.- mruknęłaś do siebie, po czym odłożyłaś książkę na szafkę, koło łóżka, i ułożyłaś się wygodniej obok Lucifera
Nieco zdenerwowana spostrzegłaś, że śpi na twojej poduszce, a przynajmniej na jej większej części. Oczywiście uznałaś, że nie zaśniesz na innej, więc przysunęłaś się bliżej czarnowłosego i położyłaś centralnie za nim- byleby mieć poduszkę.
~MAMMON~
-[T.I] proszę tylko nie krzycz, ja nie chciałem wybić okna!- zrobił smutną minę, po czym usiadł na skraju łóżka, zaraz obok ciebie
CZYTASZ
Obey Me!
FanfictionWszystko co związane z grą Obey Me! po Polsku; m.in. preferencje, zodiaki, talksy, one shoty. Pisane dawno! Okładka została wygenerowana przez al.