Your prompt Lucifer

311 19 4
                                    

Lucifer często zdawał się być wręcz bardzo wycieńczony swoją pracą

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Lucifer często zdawał się być wręcz bardzo wycieńczony swoją pracą. Nie wiadomo dlaczego lecz ostatnio miał jej strasznie dużo i bądźmy szczerzy- nieco przestawał sobie z nią radzić. Oczywiście jednak Lucifer jak to Lucifer nikomu o tym mówić nie zamierzał. Nieważne co by się nie działo ten ukrywał takie fakty żeby nie wyjść na kogoś kto w ogóle mógłby sobie z czymkolwiek nie radzić.
Od dawna zauważałaś zmiany w jego zachowaniu. Lucifer był z dnia na dzień coraz bardziej zmęczony i niewyspany, co mogłaś z łatwością stwierdzić patrząc na jego podkrążone oczy. Upierał się, że to alergia czy inne rzeczy, jednak ty mu nie wierzyłaś, bo swoje wiedziałaś. Od Diavolo. Zgadza się, opowiadał Ci kiedyś o tym jak jego przyjaciel wiele razy zasnął nad papierami, miał nawet na to dowody. Do tego z własnych obserwacji wyciągnął już dawien dawno wniosek, że Luci naprawdę jest zmęczony swoim obecnym zajęciem. Tak, to głównie Diavolo dawał mu te papiery, no ale przecież Lucifer nie mówił mu wprost, że jest ich za dużo, a sam nie chciał się narzucać żeby czasami nie znieważyć dumy swojego przyjaciela.

Odbiegamy jednak od historii- obecnie razem z Luciferem leżeliście na Twoim łóżku, przeglądając w telewizji jakieś nudne programy. Ten leżał na Twoich kolanach i wyglądał na dość zmęczonego, co zauważyłaś właściwie zaraz po tym jak tylko przekroczył próg Twojego pokoju.

-Luci?- zaczęłaś

Chciałaś wreszcie poruszyć temat tego jak dużo ostatnio pracuje i tego jak się przemęcza, jednak kiedy spojrzałaś w jego kierunku zauważyłaś, że zdążył zasnąć.
Uśmiechnęłaś się lekko do siebie, zaczynając przeczesywać palcami jego czarne włosy.

-Wyglądasz tak uroczo i niewinnie kiedy śpisz.- zaśmiałaś się lekko, nakrywając chłopaka kocem leżącym na oparciu łóżka

Strata pamięci z pewnością nie była Twoim marzeniem lub czymś takim, a prędzej najgorszym koszmarem jaki mógł Ci się przytrafić

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Strata pamięci z pewnością nie była Twoim marzeniem lub czymś takim, a prędzej najgorszym koszmarem jaki mógł Ci się przytrafić. Demoniczni bracia, anioły oraz Solomon przeżyli poważny szok i wstrząs dowiadując się, że niewiele pamiętasz. Nawet niektóre z ich imion umknęły gdzieś w Twojej pamięci.
Byłaś z tego powodu smutna. Nie chciałaś sprawiać im problemu, więc większość czasu chciałaś spędzać po prostu sama. Starali się to zrozumieć, ale Lucifer mimo wszystko jakoś po prostu nie chciał odpuścić i siedział razem z Tobą w pokoju w każdej wolnej chwili. Opowiadał Ci zawsze co robiliście kiedyś razem, z kim jakie miałaś relacje i jak tu w ogóle trafiłaś. Miał nadzieję, że pomoże Ci to chociaż częściowo odzyskać utraconą pamięć. Wkładał w to bardzo dużo swojego czasu oraz energii za co bardzo mu dziękowałaś. Dbał o Ciebie najlepiej ze wszystkich braci. Przynosił Ci wszystko co potrzebowałaś i przez cały dzień potrafił siedzieć tylko opowiadając Ci zdarzenia z Twojego życia. Chciał żebyś po prostu sobie przypomniała.

Obey Me!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz