Kiedy pada śnieg (wszystkie postaci)

461 31 18
                                    

LUCIFER

Lucifer nie fascynował się jakoś bardzo faktem, że zaczął padać śnieg. Uważał, że niewiele w jego życiu zmienia fakt, że Devildom stanie się nieco bielszy. Bo co to niby miało dać? Nie sprawiało przecież, że nagle miał mniej pracy i obowiązków, które tak bardzo mu obecnie ciążyły.
Mimo to znalazł jednak trochę czasu, który postanowił spędzić na spacerze razem z Tobą.

MAMMON

Mammon wydał się być zachwycony tym, że spadł śnieg. Od razu Cię obudził żeby tylko pokazać Ci jak ładnie wygląda Devildom okryty bielą. Faktycznie był to widok godny uwagi, a wręcz podziwu, przez co wraz z chłopakiem spędziliście kilka minut wpatrując się w krajobraz za oknem.
Po zjedzeniu śniadania razem z innymi braćmi postanowiliście, że wybierzecie się na zewnątrz i porzucacie śnieżkami.
Kiedy wróciliście do zamku Mammon zadbał żebyś nie przeziębiła się po tak długim siedzeniu na zimnie.

LEVIATHAN

Nasz otaku z początku był niemal zafascynowany śniegiem i tym jak wasze miejsce zamieszkania ślicznie wygląda kiedy jest pokryte bielą. Później jednak skupił się bardziej na nowej edycji gry, która wyszła, a wtedy śnieg odszedł w niepamięć. Jak można się chyba domyślić, dzień ten spędziliście na graniu w gry oraz oglądaniu różnych anime, które wspólnie wynaleźliście.

SATAN

Obudził Cię już wcześnie rano żeby pokazać Ci jak wygląda Devildom cały okryty bielą. Bardzo podobały Ci się widoki, ale zechciałaś zobaczyć je z bliska, wobec czego namówiłaś Satana na spacer po okolicy.
Kiedy wróciliście już do zamku zaszyliście się w bibliotece, gdzie zawsze można było liczyć na ciszę i spokój. Zaczęliście czytać wspólnie różne książki, przytulając się na kanapie, pod pretekstem tego, że oboje nieco zmarzliście podczas waszego wyjścia.

ASMODEUS

Asmodeus był wprost zachwycony wyglądem Devildomu. Mimo to, z drugiej strony był bardzo zmartwiony faktem, że jego dłonie i ogółem skóra mogą ucierpieć na tak zimnej pogodzie. Mimo tego zgodził się jednak na krótki spacer, jednak zrobił to tylko ze względu na Ciebie oraz może trochę też przez to, że chciał zrobić ładne zdjęcie na swój Devilgram, a fotografie we śniegu podobno były obecnie dosyć modne.
Tak właśnie Asmodeus poświęcił się zarówno dla Ciebie jak i dla zdjęcia.

BEELZEBUB

Beel z początku był zachwycony śniegiem, ponieważ pomyślał, że to coś co będzie mógł na spokojnie zjeść. Wyobraź sobie jego rozczarowanie kiedy dowiedział się, że ten opad nie temu służy.
Wtedy wymyślił, że skoro jedzenie śniegu nie jest zbyt dobrym pomysłem to po prostu zrobicie sobie na nim piknik. W końcu krajobraz był śliczny, więc się na to zgodziłaś.
Było dosyć zimno siedzieć tak na śniegu, mimo koca, który Beel wyniósł z domu. Nawet kiedy Cię przytulił było Ci trochę zimno, przez co dosyć wcześnie wróciliście do domu, w obawie przed zdobyciem przeziębienia.

BELPHEGOR

Zapewne gdyby nie ty Belphie śniegu by nawet nie zauważył, przez to jak bardzo był zajęty spaniem. Przeszkodziłaś mu w jego zajęciu tylko na chwilę, po to żeby pokazać mu śnieg. Po tym od razu zasnął z powrotem, a ty nie wiedząc co możesz robić bez niego również położyłaś się spać.

DIAVOLO

Od razu kiedy się obudziłaś pokazał Ci, że spadł śnieg i zaproponował żebyście przeszli się po mieście. Nie dość, że miło spędziliście czas na spacerze to dodatkowo weszliście do sklepu, gdzie kupił Ci kilka rzeczy. Na końcu zabrał Cię jeszcze na gorącą czekoladę, którą sprzedawano na niewielkich stoiskach.
Byłaś zdania, że chodzenie nigdy Ci się nie znudzi i możesz tak cały dzień, jednak Diavolo nie chciał żebyś się przeziębiła i uznał, że musicie wrócić do zamku przed wieczorem, kiedy temperatura na dworze robiła się jeszcze niższa.

BARBATOS

Barbatos na codzień miał wiele zajęć i obowiązków wyznaczanych przez Diavolo, jednak ten widząc jak bardzo chciałby spędzić czas z Tobą pozwolił mu na dzień wolny. Był bardzo szczęśliwy, ponieważ zawsze marzył o tym żeby pójść z Tobą na spacer w akompaniamencie padającego śniegu. Wróciliście do zamku dopiero wtedy kiedy zrobiło wam się już nieco zimno na mrozie. Barbatos przygotował dla was jednak ciepłą herbatę, przez co uczucie zimna szybko minęło.

SIMEON

Simeon był wręcz zachwycony zimowym wyglądem Celestial Realm i już od rana, zaraz po śniadaniu, wyciągnął Cię na przyjemny spacer po okolicy. Zeszło wam na tym więcej czasu niż można by przypuszczać jednak nie żałowaliście spędzenia go w ten sposób, mimo że później było wam trochę zimno.

LUKE

Zachwyt Luke'a był wprost ogromny i obudził Cię od razu kiedy tylko ujrzał, że w Celestial Realm pojawił się śnieg.
Zjedliście szybko śniadanie, po którym udaliście się na zewnątrz żeby pobawić się w śniegu. Najchętniej spędzilibyście cały dzień na rzucaniu w siebie śnieżkami i lepieniu różnych figur ze śniegu gdyby nie Simeon, który kazał wam już wracać, w celu uniknięcia ewentualnego przeziębienia. W końcu na zewnątrz było bardzo zimno i siedzenie tam dłużej mogłoby nie nieść za sobą zbyt dobrego zakończenia.

SOLOMON

Solomon od rana zdawał się być bardzo podekscytowany, głównie przez to, że spadł śnieg. To wszystko przez to, że niedawno znalazł w jakiejś książce pożyczonej od Satana przepis na eliksir z dodatkiem właśnie śniegu. Cieszył się, ponieważ wreszcie miał szansę go zrealizować. Oczywiście pozwolił żebyś mu w tym pomogła, a kiedy skończyliście, w zamian za asystę przy eksperymentowaniu udał się z Tobą na przyjemny spacer po okolicy.

____

uHm, moja wena nie żyje, ale za to jestem pod wrażeniem, że dodali do historyjki animację Mammona, to takie aw urocze boze😻😻
do tego miałam szczęście i mam dwie ur+ :33

Obey Me!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz