Ubrania były już spakowane a obecnie siedzieliśmy z Michele na łóżku i jedliśmy KFC.
-Pomoc ci później spakować rzeczy z gabinetu?
-Jeżeli tylko masz na to ochotę-mruknął biorąc łyk mojego shaka
-Ej. On jest mój
-Nie marudź. Kupię ci setki później
-Trzymam za słowo
-Kiedy masz następną wizytę u ginekologa?
-W święto zakochanych
-Fajny termin
-I będę trochę później bo kupię kilka rzeczy
-Dobrze skarbie-uśmiechnął się kończąc swój kubełek
-Idziemy do gabinetu?-zapytałam zjadając ostatni kawałek bitsa
-Za chwilę-puste opakowania położył na ziemi i przyciągając mnie do siebie przekręcił się na plecy
Próbował ściągnąć ze mnie koszulkę jednak ktoś postanowił nam w tym przeszkodzić
-Kuchnia gotowa-odezwała się Mia
-Kurwa. Zero prywatności we własnym domu. Nie nauczyli cię pukać?-Odezwał się Michele mega wkurwiony
W końcu on miał zamiar uprawiać ze mną seks a Mia mu w tym przeszkodziła
-Przepraszam-uśmiechnęła się zalotnie
-W tym domu jest więcej pomieszczeń niż kuchnia czy moja i Sary sypialnia. Nie przeszkadzaj mi. Jak wejdziesz do gabinetu to cię zwolnię
Zwolnię powinno się przeczytać zabiję
-A jak skończę w salonie to czym się mam zająć?
No wkurwia mnie ta dziewczyna jeszcze bardziej
-Nie wiem. Pytaj Carlo
Mia wypięła biust i wyszła z sypialni. Oj dziewczyno nie wiesz z kim zadzierasz, Emi prędzej wpakuje Ci kulkę niż pozwoli zabrać sobie Carlo
-Jakoś nie mam ochoty-mruknęłam kiedy Michele zaczął muskać mi szyję
-Okey, rozumiem. Idziemy do gabinetu?
-Okey. Im szybciej spakujemy wszystko tym szybciej się jej pozbędziemy
-Sara
Podeszłam do Michele i objęłam za szyję dając znać aby mnie trochu podniósł. Zrobił to i ruszył do gabinetu
-Źle mnie zrozumiałeś. No bo patrz. Jakby nie weszła miałabym ochotę
-Yhym
-No więc można przypuszczać, że jak jej nie będzie a my będziemy sami to wiesz
-No wiem. Będę mógł cię utopić-zaśmiał się
-Ej-Walnełam go delikatnie w ramię
Miki postawił mnie na ziemi jak już byliśmy w gabinecie i zamknął drzwi. W gabinecie już były zostawione pudła. Wzięłam jedno i podeszłam do licznych papierów. Od czasu do czasu spojrzałam na zawartość owych papierów jednak nie było tam nic ciekawego. Po za jednym
-Co to?-zapytałam Michele która zajmował się papierami na drugim końcu pomieszczenia
-Papiery dotyczące gościa co mi kasę wisiał-Odwrócił się na ułamek sekundy aby zobaczyć co mam w ręce
-Dużo?
-Sto tysięcy
-Oddał?
-Oddał a później zginął w wypadku samochodowym ale odrazu mówię za nim zapytasz. Nie macałem w tym palców
-A co byś zrobił jakby nie oddał?
-Groźby, zastraszanie a zresztą od wpadł na lepszy pomysł jakby nie oddał
-Mogę wiedzieć jaki?
-Gadał coś o pięknej córce co podobno jest kurwą i że mógłbym sobie ją wziąść do swojego burdelu aby na niej zarabiać. Czemu to cię tak interesuje?
-Bo tutaj pisze Sebastian Mil i jest jego data urodzenia a w tym samym roku, miesiącu i dniu urodził się oraz tak samo nazywał się mój tata-Michele który do tej pory stał plecami do mnie, odwrócił się-Nie sądziłam, że tata uważał mnie za kurwe i chciał mnie tobie oddać
Starłam palcem łzę spływająca mi po policzku. Wiedziałam, że mnie nie kochali i mieli mnie za najgorszą zwłaszcza odkąd Robert, mój były mnie zgwałcił. No przecież to nie moja wina. Nie spodziewałam się jednak, że ojciec chciał dogadać się z Michele abym dla niego pracowała
-Chodź tu do mnie-rozłożył ręce a ja posłusznie poszłam się wtulić w jego ciało-Wybacz gdybym wiedział użył bym trochę innych słów
-Okey. Po prostu nie sądziłam, że oni aż tak mnie nienawidzili
-Dawno się to zaczęło?
-Nie pamiętam albo pamiętać nie chcę. Wiem, że było to po pierwszym porwaniu przez Roberta i po tym jak mnie zgwałcił. Uważali, że to moja wina i zniszczyłam chłopakowi życie
-Ja pierdole
-Nie poruszajmy już tego tematu. Są tu jeszcze jakieś papiery na moje nazwisko?
-Marka i informacje oraz kilka twoich zdjęć
-Co?
-Kazałem swoim ludziom dowiedzieć się coś o tobie za nim cię porwałem
-Aha-starłam ponownie łzę-Idę dalej wrzucać papiery do pudełka tym razem nie patrząc na ich zawartość
CZYTASZ
Gangster z Sycylii 2
RomanceKontynuacja Gangster z Sycylii Sara jednak żyje. Michele, jej mąż zatrudnia nową sprzątaczkę w swoim domu. Dziewczyna próbuje uwieść Michele przez co rozwala się małżeństwo Sary. Sara musi walczyć o względy własnego męża. Czy uda im się naprawić zw...