Rozdział 30

281 14 0
                                    

-Kochanie obiad, zejdź na dół. Goście już przyszli.-krzyknęła moja mama zapewne z dołu, gdzie znajdowała nasza jadalnia.

Przeczesałam jeszcze raz moje włosy, i z miną mówiąc wszystko(dzisiaj zobaczę Draco, ale nie jest on mi tak bliski jak w pokręconym śnie), schodziłam na dół.

Tak jak przepuszczałam, moi rodzice siedzieli już z znajomymi przy stole.

W tym momencie wszystkie pary oczu wpatrywały się we mnie A szczególnie  o kolorze szarości.

Draco Malfoy. Odwieczny wróg, ale czemu w śnie kochanek ?

Księżniczka i Smok~DramioneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz