Rozdział 16

444 17 2
                                    

-Nie chce Ci nic mówić kochanie, ale jestem strasznie spragniony Twojego ciała kochanie-mówił Draco kierując się w stronę łóżka cały czas mnie całując i trzymając za biodra.

-A ja nie chce Ci przypominać, ale nie jesteśmy sami w domu kotku-odparłam pomiędzy pocałunkami. Zaśmiał się w moje usta.

-Jak chcą mieć wnuki, to niech lepiej nie przeszkadzają.

-Co ? Jakie wnuki? -oderwałam się od niego i położyłam moje ręce na jego klatce piersiowej

-Przecież żartowałem. Nie śpieszy nam się.-zaśmiał się. Popatrzyłam na niego jak na głupka.

-Mam nadzieję. Najpierw chce coś osiągnąć, później zakładać rodzinę.

-A później pomyślimy o małych ksiezniczkach i smoczkach. 2, 3 a może 5 hmm ? Co sądzisz? -wyszeptał mi do ucha. Przeszedł mnie po całym ciele przyjemny dreszcz.

-Może. Chodź teraz porozmawiamy.-złapałam ho za rękę.

-A nie możemy porozmawiać po ?-jęczał

-Nie. Teraz.-zarządziłam.

-Matko kobieto, już jestem ciekawy co wyprawiasz w łóżku.

Ohh nie dogadam się z nim.

-Możesz na chwilę opanować się? -spytała się patrząc prosto w jego oczy.

-Ok, im szybciej skończymy rozmawiać tym więcej czasu będziemy mieć na przyjemności. -usiadł na łóżku i patrzył na mnie.

No w końcu.

- Wiesz, że moja mama ma jakieś problemy z tym że zadaje się z Tobą ?

-No wiem. I co ?

-Dowiedziałam się dlaczego. Jak to ona, jest psychologiem dziecięcym i sądzi, że całowanie się w wieku 12 lat pobudza nastolatka do działań. Proszę Cię nawet nie pytaj o co mnie posądziła wtedy jak wracaliśmy od was. Jak znasz grę ,,słoneczko " To sobie wyobraź. My się tylko wtedy pocałowaliśmy A ona już wtedy była w stanie posądzić mnie o seks z Tobą.

-Przecież to brzmi śmiesznie.

-No właśnie. Sadziła że ja, ułożona córeczka nie będę w stanie pocałować się z chłopakiem. Przecież kiedyś chciała z twoją mamą  abyśmy byli razem.

-Mama mi kiedyś coś opowiadała na temat waszej rodziny.

-Co konkretnie?

-Że podobno twoja mama miała siostrę starszą o chyba 5 lat. Miała na imię Larysa. Pewnego dnia wracała ze szkoły razem ze swoim chlopakiem ze szkoły , miała z 12 lat i była podobna do Ciebie. On miał z 15 lat. Nie przeszkadzało jej to że był starszy. Dobrze się uczyła i była śliczna i bardzo ufna i to chyba jej zaszkodziło. Zaufała nie tej osobie co powinna. Jej chłopak okazał się zbyt dojrzały jak na swój wiek i był można powiedzieć z patologicznej rodziny. Zaprowadził twoją ciocie do jego domu podobno aby tam się pouczyć. Tylko, że to nie była prawda. Razem ze swoimi braćmi starszymi zgwałcili ją i porzucili w parku. Rodziców ich nie było w domu. Twoi dziadkowie i mama dowiedzieli się od policji co się stało. Twoja mama podobno się załamałapo stracie siostry i chciała aby jej córka tak wcześnie nie zaczynała chodzić z chłopakiem i tym podobne. Dlatego się tak wkurzyła nas wtedy. Myślała że ja ci cos zrobię.-nie mogłam uwierzyć.

- To  straszne. Dlaczego ona mi tego nie powiedziała ?

-Niewiem może się bała, to już wy musicie o tym porozmawiać.

-Musimy o to konieczne. Dziękuję że mi to powiedziałeś.

-Od tego jestem kochanie. Kocham Cię.-opatulił mnie swoimi ramionami i przytulił do swojego torsu.

- Ja Ciebie też Draco. Nie chcę Cię opuszczać.

-Bede tu z Tobą spokojnie, i pomogę we wszystkim.-pocałował mnie w czoło.

‐-------------------------------------------------------

😊
expecto_dramione

Księżniczka i Smok~DramioneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz