Zapadło chwilowe nie zręczne milczenie Srebrnowłosy odchrząknął i zwrócił się zaciekawiony do blondyna. Jednak ten popatrzał się z mordem w oczach na niego, Kakshiego przeszły dreszcze .
- Jestem uzumaki namakize Naruto.......zapadło chwilowe milczenie. Wszyscy patrzeli się na niego zszokowani Kakshiego twarz mówiła skąd on wie -lubię czytać........ nie lubię was co do moich .......marzeń nie wasz interes
- rozumiem - Potem junin przedstawił im jutrzejszy test na GENINA.
Następnego dnia blondyn wstał , nie wyspany , no cóż znowu męczyły go koszmary. Kanclerza nadal nie było , myślał czy powiedzieć o tym Kakshiemu , jednak po chwili stwierdził iż nikt z drużyny nie musi wiedzieć. Wstał , wiedział iż srebrnowłosy się spóźni , w końcu z tego co słyszał Kakshi sunął z spóźnialstwa . Naruto zastanawiał się jak zmusić Sakurę i Sasuke do współpracy , myślał jakie by tu techniki zaprezentować , może wirujące liście?
Wybiła 9:30 blondyn udał się już a umówione pole, byli już tam Sasuke i Sakura . Kakashiego nie było nadal , po 5 minutach Sakura krzykła:
-Mistrzu spóźniłeś się !
-Yo , wybaczcie spóźnienie , musiałem pomóc pewnej staruszce.......
Nie dano mu dokończyć kiedy Naruto prychnął i powiedział sakrakstycznym głosem:
- Ależ ty uczynny, no w sumie wielki Kakshi Hatake kopiący sharingan ninja słynie z spóźnialstwa
Mężczyzna łypnął na niego z złym błyskiem w oku, młodzieniec uśmiechnął się triumfalnie
- ekm ... zaczynajmy zatem
Kakashi wytłumaczył na czym polega test , mają zabrać mu dwa dzwoneczki z chęcią go zabicia.
Cała trójka schowała się w krzakach , blondyn wytłumaczył im iż ten test polega na współpracy , wymyślili plan. Następnie pierwsza zaatakowała banashe kakashiego czytającego swoją książkę , każdy cios różowej zablokował. Następnie Naruto siedząc w krzakach złożył pieczęcie stworzył trzy wielki huragany , potem sasuke z rozkazu blondyna złączył tą technikę za pomocą katom , czyli ognistych kul , teraz to były ognisto-wiatrowe huragany.
- co do cholery!?
Kakashiego oczy się rozszerzyły , użył kai czyli uwolnienia myślał iż to genjutsu ale się mylił , wyczuwał tam element katom ognia uchila , zatem samo stworzone huragany musiał stworzyć Naruto , nie mógł uwierzyć nawet się nie spodziewał takiego obrotu spraw. Uciekał przed huraganami , jednak te były szybsze o pochłonęły junina , próbował się wydostać , w tym czasie Sakura zabrała dzwoneczki i schowała się w krzaki do chłopaków. Budzik właśnie zadzwonił kakshi został uwolniony , z techniki chłopaka , był lekko przypalony . Cała trójka ukazała się , sakura pokazała dzwoneczki?
-c-co kiedy?
-kiedy byłeś w mojej technice połączonej z sasuke kakashi sensei
-sprytnie , skąd znasz taką techniką? ona jest co najmniej rangi B Naruto.
-Nauczyłem się sam
-ekm... dobrze was jest trzech a dzwoneczki są dwa , co zrobicie?
Sakura rzuciła dzwoneczki kakshiemu , skoro są tylko dwa dzwoneczki a jedno z naas ma wrócić do akademii , zatem nikt nie przechodzi , jesteśmy drużyną czyż nie?
-owszem, zdaliście
-hura! przybili sobie piątki
Cała trojaka nie była szczególnie jakoś zaskoczona.
-Nie jesteście zaskoczeni , tak właściwie skaąd wiedzieliście na czym polega ten test?
-Dzięki Naruto
Mężczyzna spojrzał się na blondyna zaciekawiony , z kolei blondyn spiorunował go lodowaty wzrokiem pozbawionym uczuć , pochłonięty tylko nienawiścią. junim aż wzdrygnął.
![](https://img.wattpad.com/cover/253859916-288-k223354.jpg)
CZYTASZ
Zastępca
Fanfiction12 letni blond włosy chłopak , nie posiadał rodziców ponieważ dawno temu kubi zaatakował wioskę, 4 hokage minato oraz kushina uzumaki polegli w walce , pieczętując lisiego demona właśnie w naruto 12 letnim blond włosym chłopaku. Naruto od najmłodsz...