46

317 19 4
                                    

Założyłem Naruto naszyjnik na szyje po czym uścuskałem go bardzo mocno.

-Rodzice byli by z ciebie dumni. Jajka się cieszę Naruto.

-dzięluje kakshi, wiesz a mógłbyśmy jutro udać się na cmentarz do nich dawno nie byłem.

-Oczywiście z chęcią - przyszło jedzenie i zaczęliśmy z uśmiechem jeść kiedy skończyliśmy Kakashi zabrała mnie na spacer złapał mnie za dłoń a ja splotem nasze palce i tak szliśmy. Ludzie obgadywali ale my mieliśmy to gdzieś.

-Naruto zatem za jakiś czas odchodzimy z Wioski?

-Hai odchodziny. Cieszę się s cie mam

-ja tak samo. Piękna dzisiaj noc

- hmm..? Racja - uśmiechnełem się do Naruto przymykając oczy zawsze taka mma miminke. Bardzo go kocham.chicuaz wciąż mam wyrzuty sumiania iż się nim nie zajęłem, jednakże teraz będziemy szczęśliwi.

-Dokąd teraz Kakashi?

- hm..? Zobaczysz

ZastępcaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz