1

704 60 5
                                    

- Wiesz co ja kurwa przechodzę każdego dnia? ! biją mnie gwałcą a ja nie mogę się bronić mimo że umiem dlatego że nie chce mieć problemów!

-Naruto słownictwo ! przy kanclerzu jesteś!

-Co z tego że ja tu jestem? niech powie co myśli

hokage był w totalnym szoku

- Gdzie byłeś kiedy mnie bito?! gdzie  byłeś kiedy nachodzili mnie w własnym domu?! gdzie  byłeś kiedy rzucali we mnie tym co popadnie?! powiedz gdzie ty kurwa byłeś to jasnej cholery kiedy mnie gwałcili?!

Kanclerz nie mógł uwierzyć w to co usłyszał jak dowódca może być takim okrutnym człowiekiem. Spojrzał się z mordem w oczach na Hiruzena , ten miał zaszklone oczy  na dodatek przyłożył sobie rękę do ust poleciały mu łzy , usiadł zrezygnowany i oparł się.

-p-przepraszam Naruto

-Zawiódł mnie pan jako dowódca

odparł kanclerz z wkurw em w głosie

-Wiesz co ci powiem dziadku! gdyby nie kurama dalej żył bym zastanawiając się o co chodzi mieszkańcom!  czemu jestem gorszy a może już bym nie żył. Wstąpiłem wtedy do ANBU dlatego aby uciec od ludzi być sam pozbyć się uczuć byłem bezsilny!. No i kręciły mnie misję rangi S ! wczoraj gdyby nie kanclerz już bym nie żył , ludzie by się cieszyli z tego powodu że potwór zdechł! .Może tak by było najlepiej!

- Przestań tak mówić Naruto! nie wybaczył bym sobie tego!

- Skoro  nie wybaczył byś sobie to dlaczego miałeś mnie w dupie przez tyle lat?!

chłopak chciał płakać ale powstrzymywał się

-Nie powstrzymuj się płacz Naruto

ZastępcaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz