Kanclerz nie mógł wyjść z podziwu, podbiegł do naruto uściskał go tak samo zrobił kakshi sasuke i sakura , shikamaru i reszta .
-Naruto może wyjdziemy świętować?
-wybaczcie ale mam inne plany z naruto
-kakshi sensei?
-poświętujecie sobie jutro
kakshi zabrał blondyna jeszcze zszokowanego
-Kochanie nawet nie wiesz jaki jestem z ciebie dumny
-kakshi , jak to? możliwe? maczałeś w tym palce?
-czemu pytasz?
-jesteś w radzie juninów
-ja tylko przenoszę tam papiery , sam stanąłem jak wryty kiedy hokage przydzielił ci tak potężną rangę.
-choć ze mną
-przecież idę
kakshi chwycił go za rękę
-kakshi tu są ludzie?
-mam to gdzieś , chodź!
kakashi pociągnął blondyna zaczął z nim biec dotarli do jakiejś restauracji
-Kakashi po co tu mnie przyprowadziłeś?
-mam dla ciebie prezent z okazji twoich urodzin
-k-kakashi ty?
Zamówili kolacje , potem kakshi dał mu prezent był to piękny naszyjnik z klejnotem , dał mu także mangę yaoi . Blondyn zaniemówił był w szoku popłakał się ze szczęścia kakashi go uspokoił. Naruto był tak szczęśliwy jak nigdy nikt.
CZYTASZ
Zastępca
Fanfiction12 letni blond włosy chłopak , nie posiadał rodziców ponieważ dawno temu kubi zaatakował wioskę, 4 hokage minato oraz kushina uzumaki polegli w walce , pieczętując lisiego demona właśnie w naruto 12 letnim blond włosym chłopaku. Naruto od najmłodsz...