1

669 56 35
                                    

Na blondyna twarzy pokazał się niepokój. Jednak nie zamierzał im co kolwIek mówić.

-Hokage sama może pan powiedzieć nam o tej misji? - zapytał jak gdyby nigdy nic

-Jasne Naruto co jest grane ? wyglądasz na spanikowanego

-Nie twój interes

-Naruto Trochę szacunku do hokage

-Przymknij się Kakshi sensei

-Jak ty możesz zwracać się bez szacunku?

Hokage postanowił przerwać tą jakże cudowną konwersacje. Kakashi był zniesmaczony zachowaniem blondyna tak jak i reszta drużyny.

-Dobrze , zatem waszym zadaniem jest eskortować pana Tanzume do wioski fal i ochraniać oraz zostać aż dokończą most.

Hokage przedstawił Tanzumie drużynę 7 mieli wyruszyć na misje z a godzinę chłopak w mgnieniu znikł w kłębach dymu wbiegł do domu, pokazał kanclerzowi ten list. Mężczyzna był w szoku ale obaj zachowali zimną krew. Blondyn powiedział , że idzie na misję rangi c powiedział mu że to może zająć miesiąc więc poprosił kanclerza aby za trzy tygodnie po niego przybył. Spakował potrzebne rzeczy zapieczętował , nie ukrywał że przejął się organizacją Akatsuki taka samo jak Kanclerz .

-Naruto jeśli chcesz możesz powiedzieć o tym hokage czy Kakashiemu i wymyśl jakiś plan działań związku z tą organizacją ja również będę myślał.

-Hai

Po kilku minutach Naruto wziął sobie jeszcze mangi yaoi do czytania , musiał jakoś odreagować później dopiero pomyśleć racjonalnie W końcu dotarł pod bramę

- No jesteś wreszcie !

-Tak jestem

Blondyn ukrywał zdenerwowanie , udawało mu się prawie , jednak Kakshi zauważył , że coś jest nie tak . Sięgnął po mangę i zaczął czytać, wszyscy zastygli bez ruchy Sakura i Sasuke poczuli się zażenowani.

-Naruto baka! jak ty możesz czytać takie zboczone rzeczy?

-Wybacz Sakura nie gustuje w dziewczynach , jeśli ci się nie podoba , nie zwracaj uwagi.

- Hee, jesteś gejem Naruto?

-No tak , a co cię tak nagle zaczęło cię to interesować hmm?

- Sam nie wiem , tak jakoś

-Każdy ma swoje upodobania

-Masz racje Naruto- uśmiechnął się ciepło do młodzieńca pod maską która zajmowała pół twarzy , jednak ten nie był w stanie tego dostrzec czy też patrzeć na niego.

Sakura poszła z Sasuke do przodu , zaatakowali ich demoniczni bracia. Naruto odskoczył schował swoją mangę , jeden z braci zaatakował Kakashiego obwiązując ciało mężczyzny, i ściskając powiedział

- Pierwsza ofiara!

Kakshiego nie było użył podmiany ciała i zamiast ciała mężczyzny leżały kłody . Sakura nie zauważyła podmiany ciała i wydarła się :

-Kakashi sensei!

Cała dygotała , jeden z braci rzucił się na blondyna krzycząc

-Druga ofiara

Jednakże Naruto w miarę szybko ominął łańcuchy ponieważ użył teleportacji znikł , pojawił się kilka metrów przed napastnikiem , odskoczył w górę , następnie zamknął o czy po chwili otworzył , w jego lewem oku pojawiło się biało-turkusowe kekei genaki, tam gdzie było lewe oko , lewa strona chłopaka została opleciona czarnymi pieczęciami , złożył z bardzo szybką prędkością pieczęcie na niebie pojawiły się czarne chmury i pioruny, blondyn trafił napastnika jednym z piorunów w lewę ramie , jednak wstał i po raz kolejny zaatakował chłopaka. Tym razem lewą dłoń otaczała jakaś zielono niebieska poświata , gdy tylko napastnik był bardzo blisko chłopaka ten dotknął jego kolana facet padł , miał złamaną nogę. Sasuke także uporał się z drugim napastnikiem , kiedy , Naruto chciał odciąć głowę napastnikowi pojawił się zszokowany Kakshi i obwiązał napastników. Chłopak powiedział do siebie , słyszał to tylko Kakshi

-Koniec przedstawienia

Pan Tanzuma był chwile w amoku po chwili otrząsnął , westchnął poprawiając słomiany kapelusz szepnął:

- Bezpieczny

Tymczasem kakshi wezwał psa nazywał się pakun napisał list do hokage i kazał mu go zanieść. Zastanawiając się także co to za pieczęć oraz keki genkai naruto posiadł i jak . Srebrnowłosy przydzielił by blondynowi range junina, to mu się w głowie nie mieściło.




ZastępcaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz