-Mogę się przysiąść?
-tak
- Naruto o co chodziło z tym że kanclerz znalazł cię pół martwego , zgwałconego i pobitego?
-Po co panu to wiedzieć?
-A z ciekawości
-ciekawość pierwszy stopień do piekła
-ehh , nie ważne , bardziej interesuje mnie skąd znasz te wszystkie techniki?
-Część nauczyłem się sam a część kanclerz , coś jeszcze?
-tak , wiesz chciałbym zapytać się czy zechcesz zostać moim uczniem?
-wykluczone , mam inne plany
-poważnie żabiemu pustelnikowi odmawiasz?
-ano odmawiam .
- twoja strata, w jakim wieku przystąpiłeś do korzenia i ANBU?
-W wieku 5 lat , po co w ogóle pan chce o mnie wiedzieć cokolwiek ?
- a czemu nie zainteresowałeś mnie
-Ta jasne
-tak szczerze trochę zmartwiłem się kiedy sasuke powiedział w jakim stanie znalazł cię kanclerz
-jakoś panu nie wierze
- twoi rodzice?
- nie żyją
- współczuje , patrz piękny księżyc
- tak piękny
Senin jeszcze siedział koło chłopaka zastanawiał się czy mu powiedzieć o jego rodzicach oraz o tym iż naruto jest jego wnuczkiem.
-Wiesz naruto jak na swój wiek jesteś geniuszem i bardzo mądry
-zdaje sobie z tego sprawę
Blondyn miał chęć wykrzyczeć mu wszystko co myśli , jednak się powstrzymał
-naruto jak twoi rodzice się nazywali? i czemu mieszkasz sam?
-widzę że nie umiesz przestać nawijać, nie powiem ci jak się nazywali a co do mieszkania samemu , no cóż moja obecna rodzina żyjąca ma mnie w dupie
-Rozumiem
Białowłosy zaczął się zastanawiać czy to aby ten naruto, może nie wiem jak się nazywali jego rodzice. Obwiniał się za wszystko. Pożegnał się z blondynem i wrócił do namiotu spać
CZYTASZ
Zastępca
Fanfiction12 letni blond włosy chłopak , nie posiadał rodziców ponieważ dawno temu kubi zaatakował wioskę, 4 hokage minato oraz kushina uzumaki polegli w walce , pieczętując lisiego demona właśnie w naruto 12 letnim blond włosym chłopaku. Naruto od najmłodsz...