Rozdział XXVIII | Walka niesie za sobą ból i niezliczone sny lepszego jutra

1.4K 126 44
                                    

Wojska ze strony Wilczych Gór wydawały się nie potrzebne i jedynie zawadzały. Morskie Oko nawet się nie broniło. Nie miało czym. Żołnierzy była garstka, byli słabi, a ich teren kompletnie zniszczony. Anthony wraz z Ciemnymi Piaskami najechał na posiadłość i ludzie od razu zaczęli się poddawać. Tak samo jak ich przywódca i cała jego rodzina. Cała z wyjątkiem Alfy, który miał przejąć tytuł po Becie Falraes.

Alfa Romanov mógł zapewne rozwiązać to pokojowo. Przyjąć tytuł, dołączyć tereny do Ciemnych Piasków, którym musiałby zmienić nazwę i wrócić do swojej posiadłości z niewielkim łupem, którymi byliby ludzie. Nie musiałby ich wtrącać do cel, bo nie broniliby się, może jedynie ten Alfa. Ale Anthony przelał pierwszą krew tak, jak radziła mu to Felicia. Mówiła, by nie zostawiać władców przy życiu, bo po co dawać im nadzieję na odebranie ziem.

Zabił rodzinę Falraes, a Alfę, który wychylał się najbardziej, na samym początku. Coś mu się jednak nie zgadzało. Był pewien, że przywódca miał syna, starszego od niego o rok, a w watasze go nie było. Nie zdążył zapytać jego bliskich, a mieszkańcy, którzy przeżyli nic nie wiedzieli.

Ich również chciał stracić. Było ich niewiele i do niczego by mu się nie przydali. W te rejony przeniósłby część swojej watahy, a może i nawet podzieliłby się ziemiami z Wilczymi Górami, by wkupić się w ich łaski i przejąć również trzecie stado, tak jak mówiła mu Felicia.

Nie zrobił tego, ponieważ jedna z kobiet - Beta - wychyliła się przed szereg i uratowała swoje, jak i innych życia dzieląc się sekretem, który znali jedynie lekarze Morskiego Oka i rodzina królewska. Sekret, który ratował ich i stawiał ponad innymi watahami.

Teraz również ich ocalił.

Kobieta zdradziła Anthonemu wiedzę na temat leku, który spowalnia Czarną Śmierć. Wyjaśniła w jaki sposób Morskie Oko leczyło chorobę, by nie zostawał po niej ślad na ludzkim ciele. W ten sposób Alfa zabrał ze sobą ludzi z powrotem do watahy, by tę wiedzę mogła przekazać jego zielarzom i lekarzom.

Bitwa nie była bitwą, a jedynie pojmaniem kilku jeńców - którzy ku zaskoczeniu przywódcy okazali się przydatni - oraz zabiciem rodziny królewskiej. Terenów nawet nie trzeba było burzyć, bo wszystko chyliło się ku upadkowi. Można było budować od nowa, nawet teraz podczas panującej zimy.

Anthony zarządził powrót do Ciemnych Piasków i odesłał armię Wilczych Gór. Nic więcej nie trzeba było robić, samo się właściwie zrobiło zanim tam dotarli.

Całość zajęła im dwie doby, zanim stopa Alfy Romanov znów spoczęła na bruku jego pierwotnej watahy. U bram zastał już zamarznięte i okryte delikatnym puchem trupy strażników, które wcześniej zabił Darien ze swoim stadem. Alfa od razu popędził do Felicii, by ją o to wypytać, chciał wiedzieć, co się wydarzyło pod jego nieobecność.

Stado Dariena ulokowało się w biednej sferze, niedaleko góry trupów wywleczonych z domów. Urządzili się w niecałą dobę i postanowili zostać na trochę dłużej niż dzień, czy dwa. Sodeb było tak naprawdę na wyciągnięcie ręki, więc Darien nie musiał się spieszyć. Poza tym coś silnego trzymało go w tym miejscu na dłużej, a tym czymś był właściwe ktoś.

Wraz ze stadem zadomowiła się tam Annya, której towarzyszą bracia Nero. Zadbała o to, by strażnicy nie zbliżali się do strefy. Z pomocą wilkołaków Dariena ogrodziła ich teraz w taki sposób, że wyglądało jak miejsce usypane gruzem. Nie martwili się póki co trupami, które po sobie zostawili. Jeżeli je znajdą, to i tak nie będą wiedzieć kto i gdzie się skrył.

An szybko złapała wspólny język z Collenem, który zaskakiwał ją wiedzą. Jako iż Beta nie była już opiekunką Wilczych Gór, a właściwie była jedną z poszukiwanych, Col mógł zdradzić jej niejedne brudy watahy. Kobieta nigdy nie spędziła tak przyjemnie wieczoru słuchając o ludziach, którym próbowała pomóc, a tak podle się zachowywali. Traciła do nich szacunek i z każdą kolejną opowieścią czuła się im bardziej obca. Każda kolejna informacja cieszyła ją, a nie powinna.

✔️ The Land of Our Dreams | The Land #1 (korekta - 11/72)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz