Rozdział 32

32 5 0
                                    

Perspektywa Toma

Niestety nie udało się nam wysłać synowej żadnej książki, ponieważ Harry upewnił się za pomocą zaklęcia że tego na pewno nie zrobimy. Nie wiem skąd mój syn wiedział o naszym planie. Jak się dowiem to na pewno sobie z nim porozmawiam. Po śniadaniu wraz z mężem czekałem na resztę aby móc udać się do biblioteki. Żeby dalej szukać informacji. Ale coś mi się wydawało. Że trochę nam to zajmie. Tak samo jak i ostatnio. Dlatego też skrzaty przyniosły nam przekąski i coś do picia żebyśmy im tam nie zemdleli. Bo inaczej mogło być niestety kiepsko. Na szczęście Luckowie nie udało się zmienić moich włosów na czerwony. Za to zaklęcie się odbiło i to jego włoski są teraz czerwone. Z czego śmieje się cała moja rodzina. A Narcyza nawet uznała że teraz o wiele lepiej wygląda. A reszta się z nią zgodziła.


Perspektywa Harry'ego

Dobrze wiedziałem że moja żona chciała aby moi rodzice wyślą jej książki dlatego też zablokowałem im dostęp. A ta się na mnie wściekła. A ojciec dał mi wczoraj wykład. A ja na to że to nie moja wina że wdałem się w niego i tatę. A ten się załamał na moje słowa. A ja miałem z tego znakomity ubaw. Ale podjąłem że już więcej nie wrzucę zaklęcia i pozwolę Hermionie szukać nawet w ciągu tygodnia, ponieważ będę mógł szukać informacji o kryształach śmierci. Ale na tą chwilę wiem że było ich aż dwadzieścia. I to wszystko. Nawet nie wiem co czego służyli. Ale mam jakieś dziwne przeczucia że wkrótce się dowiem. 


Perspektywa Aleksandra

Gdy patrzałem na swojego brata. To podjąłem że ten coś przed nami ukrywał. A ja nie wiedziałam co to może właśnie być. Ale co się dziwić. Dlatego gdy nikt nie widział poprosiłem go o rozmowę. I udaliśmy się do jego byłego pokoju aby móc porozmawiać. 


Rozmowa

- co się dzieje młody 

- kilka dni temu dowiedziałem się o istnieniu kamieni śmierci. I mam nadzieje że ten nie chce je porwać. Coś mi się wydaje że tak

- A wiesz o nich coś więcej 

- Niestety nie. Tyko tyle że jest ich aż dwadzieścia. W ciągu tygodnia będę szukał informacji. 

- Jak chcesz to mogę ci pomóc. 

- Nie trzeba, ponieważ wraz z innymi będziesz musiał szukać informacji wraz z innymi w bibliotece. 

- To tak chcesz umilić czas swojej żonie

- No to się cieszę

- No to chodźmy do reszty 

- najlepiej

koniec rozmowy


Perspektywa Severusa 

Gdy moi synowie wrócili to zachowywali się normalnie. Ale ja wiedziałem że coś mu się dziać. W trakcie szukania Harry poinformował nas że będziemy mogli również w ciągu tygodnia. Co potwierdziło mnie w moich przepuszczaniach. I dziwnym trafem wraz z resztą zaakceptował propozycję spania u nas. Dlatego też w trakcie gdy Hermiona poszła po książkę. A ja porozmawiałem ze swoim synem. I dowiedziałem się o co chodzi. Po rozmowie oboje udaliśmy się do siebie. A ja w sypialni opowiedziałem o tym swojemu mężowie. A Tom powiedział że yo nic nowego.

Harry Riddle - początek dorosłego życia (Zakończona)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz