Minęły kolejne dni. Hermiona wtulona do Ron'a ciągle go całowała a w chłopaka było widać, że mu się podoba. Harry ciągle myślał o Ginny mimo iż ciągle myślał o horkruksach które nie dawały mu spokoju. Ostatni dzień w którym mogłam pożegnać się z przyjaciółmi. Ja wraz z Draco jedziemy do tego samego domu, ponieważ mamy razem spędzić tegoroczne święta. Hermiona Granger spędzi święta u siebie w domu z rodzicami, natomiast Ron i Ginny zabiorą Harrego do ich domu. Byłam spokojna, ponieważ będę wiedziała, że będzie w miarę możliwości bezpieczny. Kiedy się spakowałam postanowiłam pożegnać się z przyjaciółmi. Zasiadłam do stołu gdzie siedział Harry, Ron, Hermiona, Ginny i Luna.
-O siema Eve.- powiedział Ron skupiony w szachy wraz z Harry'm
-No siema. Widzieliście gdzieś Draco?-spytałam.
-Kurwa a ta znowu o nim ględzi jakby świata po za nim nie było.-powiedział Ron po czym źle postawił pionka.
-Ha ha gamoniu patrz jak to się robi Szach mat.-Harry był szczęśliwy, że po raz pierwszy wygrał w szachy. Kiedy tak sobie rozmawialiśmy podszedł do mnie Draco. Był ubrany w czarny garnitur a jego włosy były trochę rozczochrane. Podeszłam do niego i powiedziałam:
-Witaj skarbie.-pocałowałam go po czym poprawiłam lekko jego włosy.
-Witaj.-powiedział po czym pocałował mnie w usta. Pocałunek był pełen namiętności i pożądania. Nagle chłopak dotknął mnie po dekolcie mówiąc:
-Twój stanik.-popatrzyłam się delikatnie i szybko poprawiłam swoją koszulę zapinając guzik. Popatrzyłam się na chłopaka łagodnym wzrokiem co odwzajemnił. Godzina wybiła 17.35 .
-Gdzie masz swoje bagaże Eve?
-O tutaj Draco.-wskazałam palcem miejsce moich bagaży.
-Musimy już się zbierać.-powiexzial chłopak patrząc dziwnie na moich przyjaciół. Kiedy się z nimi pożegnałam czekaliśmy czy głównych drzwiach na moich rodziców. Tym razem mnie i blondyna mieli nas zabrać moi rodzice. Kiedy przyjechali przywitała się z nimi po czym pojechaliśmy do mojego domu. Ja wraz z Draco postanowiliśmy nie mówić nic o naszym związku. Kiedy przyjechaliśmy do mojego domu moi rodzice powiedzieli:
-Nareszcie nasza córcia jest z nami.-popatrzyli się na mnie po czym mnie przytulili. Trochę się za nimi stęskniłam, ale nie mogłam im wybaczyć tego co zrobili. Nagle mój tata wyciągnął telefon i zadzwonił do Lucjusza:
Rozmowa telefoniczna:
-Halo.Witaj Luciuszu czy twój syn może zostać dzisiaj u nas?-No pewnie jak tylko będzie chciał.
-No dobra Lucek to nie przeszkadzam siema.
-Siema.
Normalna rozmowa-Ty chłopie chcesz nocować u nas?
-Jeżeli można Proszę Pana.-powiedział skromnie chłopak po czym siadł na sofie. Nie wiedziałam jak mam się zachować, moi rodzice coś podejrzewali ale wolałam nie okazywać moich emocji.
-Malfoy pozwól, że na chwilę Cię poproszę do mnie do pokoju.-powiedziałam dziwnym tonem.
-Już idę Eve.-powiedział blondyn, po czym gdy weszliśmy do mojego pokoju trzasnął drzwiami mówiąc :
-Malfoy? Kurwa co Ci zrobiłem. Chyba mieliśmy mówić sobie zrobienia albo imiona.-popatrzył się na mnie srogo.
-Mogłeś nie zostawać na noc.
-Ale, przecież jesteśmy razem tak?
-Zrozum, że nasi rodzice o tym nie wiedzą. A po za tym to nie chce aby się dzisiaj o tym dowiedzieli.-popatrzyłam się na niego po czym siadam na swoim łóżku. Mój pokój był bardzo duży. Zamknęłam drzwi od pokoju tak aby nikt nie mógł wejść do pokoju. Draco rzucił mnie na łóżko po czym powiedział do mnie :
-Wiesz, że jesteś piękniejsza jeszcze bardziej kiedy się złościsz?
-Nie przesadzaj Draco.
-Ale wiesz, że taka prawda.
-No może ale ty jesteś bardziej przystojniejszy.
-Pragnę twojego ciała Eve.
-D-draco ale są rodzice w domu.
-Co mnie to... ja chciałbym przeżyć swój pierwszy raz właśnie z tobą skarbie.
-A-ale... - nagle położył swojego wskazującego palca na mych ustach.
-Ci... wiem, że tego chcesz.-powoli zaczął całować mnie schodząc powoli coraz niżej. Gdy dotarł do mojego dekoltu podniósł mnie po czym zaczął rozpinać moją koszulę zostawiając tylko i wyłącznie stanik. Natomiast ja rozpinałam powoli jego czarną koszule delikatnie zjeżdżając palcem po jego torsie. Gdy już byliśmy cali nago ktoś zapukał do mych drzwi była to moja mama. Przestraszyliśmy się.
-Jesteście tam? Jak coś to my jedziemy do sklepu.
-Dobrze.
-To do zobaczenia będziemy za 2 godziny.-odparła.
-No dobra to pa.-odpowiedzieliśmy po czym wróciliśmy do czynności. Nasze ciała zbliżyły się bardzo blisko. Czułam jak u chłopaka rosła erekcja a ja cieszyła się, że mogę przejąć nad wszystkim kontrolę. Blondyn ściągnął swoje bokserki i nastawił swojego członka. Nagle chłopak rzekł:
-Chyba nie muszę mówić co masz teraz zrobić.-uśmiechnął się, i kazał mi klęknąć na kolana. Zrobiłam to i zrobiłam mu loda. Swoją zimną dłonią uniósł moją twarz tak abym swój wzrok skierowała na niego. Kiedy jego sperma znalazła się w mej buzi wyplułam ją co Draco się nie spodobało. Przeszliśmy do czegoś, czego się najbardziej bałam. Kiedy włożył mi ją do pochwy byłam pod wpływem emocji.
-Kurwa Draco czy ty już mi w-włożyłeś?
-Nie bój się będzie fajnie.
-Wieże Ci na słowo.- mijały sekundy, minuty a my ciągle się pieprzyliśmy. Kiedy dyszaliśmy jak jakieś buldogi powiedziałam do blondyna:
-Draco ja chyba dochodzę...
-Wytrzymaj jeszcze chwilę.- Draco przejął całkowitą kontrolę nad ruchami co spowodowało, że czułam jak emocje wypełniły mnie całą. Kiedy skończyliśmy chłopak się mnie zapytał :
-Więc skarbie jak się nazywam?
-Daddy, daddy...
-Oh yeah girl.- ubraliśmy się i zeszliśmy po schodach na dół. Zjedliśmy jajecznicę i czekaliśmy na moich rodziców. Oglądaliśmy seriale i jedliśmy chipsy i popcorn. Kiedy rodzice przyjechali rozłożył Draco u mnie w pokoju materac tak aby miał gdzie spać choć i spał ze mną na jednym łóżku. Stwierdziliśmy, że na wigilii powiemy o naszym związku. Tak oto minął mój dzień. Byłam bardzo szczęśliwa, że mój pierwszy raz przeżyłam właśnie z nim.
___________________________
Hejka. Przepraszam, że ten rozdział jest bardzo krótki ale myślę, że wam się spodobał. Dziękuję wam za wszytko i za wsparcie.Ogłoszenie parafialne
Jeżeli ktoś zna jakieś fajne filmy na Netflix'ie niech napisze mi na priv bo nie mam już co oglądać.Życzę miłej nocy.
Adios ❤️
CZYTASZ
Possessive story of my life | Draco Malfoy(+18) [ZAWIESZONE]
Ciencia FicciónRozpoczyna się kolejny rok szkolny. W tym opowiadaniu główną bohaterką jest Gryffonka o czystej krwi która nosi nazwisko Black.Dziewczyna nigdy nie była spokrewniona z rodziną Black'ów którą zapewne wszyscy znacie tylko jest to dość spotykane częst...