– Opowiesz mi o swoim życiu, Ix U? Jeśli spędziłaś tysiąc lat na ziemi, musisz być kopalnią wiedzy o ludzkości. Jedyną w swoim rodzaju, bo masz porównanie. Wiesz, jaka to cenna wiedza dla archeologa?
– Tylko dla archeologa? – zaśmiała się uroczo.
– Nie, masz rację. To wiedza cenna dla wszystkich ludzi – musiałem przyznać.
– Opowiem ci wszystko, co chcesz wiedzieć, ale teraz chodź ze mną. Muszę cię komuś przedstawić.
– Komu?
– Jesteś niewyobrażalnie niecierpliwy. Zaraz zobaczysz, Jakub. – Ix U puściła do mnie oko. W tym momencie znowu mi ją przypomniała. – To bogini, głupku – skarciłem się jednak za takie porównania. – Nie porównuj jej do zwykłej kobiety, bo się jeszcze obrazi.
Poszliśmy w kierunku białego pałacu, położonego wyżej niż inne.
– Gdzie idziemy? Czyj to dom? – spytałem.
– To dom mojego stryja, Itzamny.
– Boga mądrości? – przypomniałem sobie co nieco z wykładów Haynesa.
– Tak, skąd wiedziałeś?
– Jestem pasjonatem – odpowiedziałem z uśmiechem. – Kultura Majów mnie zawsze fascynowała. Ale... nie miałem pojęcia, że wy istniejecie naprawdę – musiałem przyznać. – Ix U zachichotała.
– Tak, ludzie generalnie o nas nie wiedzą. No, może poza szamanami, takimi jak Nixan-u, którą poznałeś. Nie to, co kiedyś. Dawno temu w nas wierzyli... Ale dziś? Wiesz, co by się stało, gdyby ktoś się dowiedział? Wyobrażasz sobie tę panikę? A może jeszcze ktoś chciałby nam zaszkodzić?
– Ja chyba znam taką osobę... – westchnąłem zażenowany, przypominając sobie o tym, że zostałem tu przysłany za ciężkie pieniądze z misją.
– Tak?
– Ix U... Ja dostałem dużo pieniędzy za to, żeby was odkryć. Ale nie zrobię tego.
– Wiem, Kuba – odpowiedziała i spojrzała na mnie łagodnie. – Przyjąłeś tę misję, bo nie wierzyłeś, że to możliwe, prawda?
– Prawda.
– A teraz?
– Ciągle myślę, że śnię – odpowiedziałem szczerze. – W głowie mi się nie mieści, że pod piramidą jest inny świat.
– To ten sam świat, Jakub – poprawiła mnie bogini – tylko inny wymiar. Nawet gdyby ludzie chcieli, nie znajdą nas, bo nie znają wejścia.
– To jak ja się tu dostałem?
– Wszedłeś za mną, moim kanałem energetycznym.
– To dlatego nie byłem mokry? Pokażesz mi, którędy?
– Pokażę. Ale najpierw chodźmy do Itzamny.
Weszliśmy do białego pałacu. Prawie od progu przywitał nas znajomy głos...
– Witajcie, moi drodzy. Ix U, tak się cieszę, że cię znowu widzę. Jakub... Jak ci się u nas podoba? – spytał starszy facet, który wyglądał jak indiańska wersja... profesora Haynesa.
– Jak to możliwe? – spytałem.
– Poznałeś mnie, Wysocki? – spytał Itzamna-Haynes.
– Poznałem, profesorze i dlatego pytam, jak to możliwe...
– Cóż... sprawa prosta jak konstrukcja cepa. Wcieliłem się w człowieka na całą długość jego życia. Urodziłem się, jako Gary Haynes i jako Gary Haynes umarłem. Miałem dość życia na ziemi. Cieszę się, że wróciłem do domu.
CZYTASZ
TO JUŻ BYŁO
Fantasy[ZAKOŃCZONE] Low fantasy/romans real fantasy dla dorosłych: Jakub Wysocki, naukowiec - biolog i archelog, oddany nauce i bardzo zawiedziony w życiu prywatnym, dostaje nietypowe zlecenie od Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) oraz... innej tajemnicz...