Nie informowałem cię wcześniej co u twojej rodziny.
Jestem pewien, że wszystko wiesz, ale naprawdę lubię z tobą rozmawiać.
Chociaż tak naprawdę nie rozmawiamy...
Twoi rodzice mają się dużo lepiej. Twoja mama również wygląda lepiej i myślę, że wychodzą na prostą.
W końcu nadal mają dla kogoś żyć.
Twoje rodzeństwo też jakoś sobie radzi, chociaż nie zawsze jest dobrze.
Ale myślę, że pomoga im myśl, że wciąż jesteś przy nich.
U Alice też lepiej.
W szkole już praktycznie nikt o tym nie mówi, ale jestem pewny, że nie zapomnieli.
Nie mogliby.
Vicky, o tobie się nie da zapomnieć.
Nigdy.
- Twój, Harry x

CZYTASZ
i loved you || h.s. (kontynuacja ydlm)
FanfictionWalczę każdego dnia, ale nie daje rady. Czuję twoją obecność, jednak to nie wystarcza. Vicky, dlaczego mnie zostawiłaś? Przecież cię kochałem... - najpierw przeczytaj pierwszą część - you don't love me