12.

149 12 0
                                    

Poprosiłem Lucy, by poszła do mnie. Musiałem z kimś porozmawiać. O tobie.

A z kim innym mógłbym rozmawiać o twojej cudownej osobie, jeśli nie z twoją przyjaciółką.

Spędziliśmy cały czas na rozmowach.

Lucy powiedziała mi wszystko.

Naprawdę wszystko i mam nadzieje, że nie masz jej tego za złe.

Vicky, mogłaś mi powiedzieć.

Zrobiłbym wszystko by cię z tego wyciągnąć.

Pomógłbym ci i nigdy nie wyśmiał.

Przecież cię kochałem... jednak byłem idiotą i nigdy się o tym nie dowiedziałaś.

Ale teraz wiesz? Błagam odpowiedz mi w jakiś sposób.

Nie zniosę myśli, że nie wiesz o tym jak bardzo cię kocham.

Skoro skoczyłaś mimo, że przybiegłem to oznacza, że nie wierzyłaś.

I umarłaś z myślą, że cię nie kocham.

Boże, Vicky. Nie ma osoby, którą kocham chociaż w połowie tak jak ciebie.

Musisz to wiedzieć.

- Twój, Harry x

i loved you || h.s. (kontynuacja ydlm)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz