Creepypasty Tłumaczenie [PL]

NES Godzilla Rozdział 7 - Zenit

Rozdział 7: Zenit

W końcu dotarłem do ostatniego świata. Nie lubię gadać o tej części. Wciąż mam z tym kłopot, ale wciąż jest coś co muszę zrobić, coś co chciałbym mieć już za sobą. Ludzie zasługują na to by wiedzieć.

W tamtym momencie byłem świadom nadprzyrodzonej natury tej gry, ale Zenit był inny niż pozostałe światy. Podczas gdy inne światy były nadzwyczaj dziwne i czasami przerażające, w porównaniu do reszty Zenit był koszmarem.

Nie musiałem iść dalej niż poza planszę by zobaczyć, że z Zenitem było coś nie tak. Pierwsza rzecz, która rzuciła mi się w oczy to krwisto-czerwona tekstura planszy i muzyka, która była dziwacznym pogwizdywaniem.

Zauważyłem, że dostałem Solomona i Anguriusa z powrotem i przez chwilę poczułem się lepiej. Wtedy przesunąłem planszę w prawo by zobaczyć z kim tym razem będę musiał walczyć.

Tym razem byli to Destroyah i Ghidorah. Lecz sądząc po ikonce, Ghidora różnił się od oryginału, stał na ziemi zamiast latać. Groteskowo szczegółowa różowo-czerwona ikona, która również wpadła mi w oko... Nie mogłem stwierdzić czym ona była i obawiałem się tego co może znaczyć.

Wróciwszy do mojej strony planszy, zdecydowałem się rozpocząć przechodzenie jej od ''rutynowego'' poziomu quizowego, przed zrobieniem czegokolwiek innego. Nie byłem gotów na to co się stało.

Odskoczyłem gdy to zobaczyłem, towarzysząca do tego zniekształcona wersja ścieżki dźwiękowej z menu haseł jeszcze bardziej mnie przerażała. Wyglądało to mniej więcej jakby ta twarz padła ofiarą jakiegoś przerażającego glitcha. Czy to zostało spowodowane przez pytanie ,,Czy będziesz za mną tęsknić?'' Czy ta twarz wiedziała, że to nastąpi?

Przestałem myśleć o czymkolwiek krótko po tym gdy zauważyłem, że elementy ekranu zaczęły się rozchodzić, podczas gdy stałem nieruchomo, więc szybko stamtąd wybiegłem.

Kiedy wróciłem na planszę, zdobyłem nowego potwora. Nawet nie zostałem o to zapytany. Chciałem go wybrać, ale nastąpiło to: