8

93 9 0
                                    

Gdy się rano obudziłam podjęłam decyzję.
-Paulo?
-Tak?-zapytał mnie chłopak przecierając oczy.
-Może lepiej by było zerwać?
Chłopakowi się ten pomysł chyba nie podobał.
-Przemyśl to jeszcze.
Ten dzień spędziłam myśląc o tym wszystkim. Może lepiej wrócić do Włoch?

Perspektywa Federico

Co za debil wymyślił zazdrość?! Od kiedy Paulo i Rosalin są razem nie wytrzymuje. Czy ją kocham? Tak i to bardzo mocno. Gdy wylądowała w łóżku z Dybalą wiedziałem, że nie będę umiał z nią rozmawiać i tak właśnie jest.
-Hej Fede-usłyszałem w drzwiach stojącego Crisa.
-Co jest chłopie?-dodał po zobaczeniu mojej miny.
-Rosa zmieniła moja życie... Podoba mi się..
-Każdemy z nas namieszała w głowie ta mała istota. Uwierz mi mówię stu procentową prawdę.
-Powodzenia jutro.
Chłopak się uśmiechnął i wyszedł.

Następnego dnia od rana były przygotowania do meczu.
-Fede-usłyszałem tak dobrze znajomy mi głos. Kochałem gdy Rosa tak do mnie mówiła.
-Co jest?
-Zerwałam z Paulo i po meczu wracam do Włoch.
Nie spodziewałem się, że tak szybko ich związek się skończy.
-Ja też wracam Ros.
-Ros mów tak do mnie częściej.
Cieszyłem się, że jej się podobało. Z uśmiechem odeszłem od niej.
Po kilku godzinach byliśmy już na meczu.
-Wchodzi-powiedział z radośnie Junior widząc swojego tatę.
Rosalin też nie odrywała wzroku od Crisa. Manchesterowi szło świetnie
-Jest! Cristiano najlelszy!-krzyknęła radośnie Ros gdy w doliczanym czasie puerwszej połowy strzelił gola. Ja i Grorgina patrzyliśmy na nich podejrzanie.
-Świat tęsknił za takim Crisem-stwierdziła dziewczyna.
Kocha go....
Gdy w końcu mecz się skończyło było 4:1 dwa gole strzelił Cris.

Perspektywa Rosalin..

Gdy Cristiano wyszedł z szatni od razu do niego podbiegłam.
-Gratuluję-szepnęłam,a chłopak z szerokim uśmiechem na twarzy mnie przytulił. Był świetnym mężczyzną, piłkarzem i przyjacielem. Jak się od niego odsunęłam podeszła Georgina z dziećmi,a aj stałam obok Paulo.
-Teraz przyjaciele?-zapytał.
-Tak, ale nie zapomni i moich uczuciach. Kocham Cię... - szepnęłam.
-Też Cię kocham.
Po jego słowach nie chciałam już z nikim rozmawiać. Gdy dojechaliśmy do domu ja, Paulo i Fede spakowaliśmy się i odwieźli nas na samolot.
-Mam nadzieję, że mnie odwiedzisz-powiedział Ronaldo mocno mnie przytulając.
-Oczywiście, że tak, ale nie duś.
Chłopak zluźnił uścisk śmiejąc się później podeszłam do dzieci. Junior aż płakał.
-Znasz mnie tak krótko, a już płaczesz.
Mały bez słowa się do mnie mocno przytulił. Na sam koniec została Georgina.
-Już tęsknię.. - szepnęła.
-Ja też...
Mocno ją przytuliłam i z chłopakami weszłam do samolotu.
Siedziałam obok Fede nie chciałam z Paulą bo ciągnął by temat związku.
-Z kim piszesz?-zapytałam Federico który siedział zapatrzony w telefon.
-Z trenerem Juve. Chcę Cię w poniedziałek zobaczyć.
To była wielka szansa dla mnie.
-Zgadzam się.
Chłopak radośnie odpisał trenerowi.
Mam nadzieję, że przeżyje tam. Z zamyślenia na temat Juventusu wyrwał mnie mój telefon. Dzwonił Jorghino.
-Co tam kuzynie?
-Wracasz?-zapytał.
-No jestem w samolocie około piętej, szóstej nad ranem powinniśmy być.
-Dobrze czkam z niecierpliwością. Przykro mi z powodu Paulo..
-Dziękuję pa..
Rozłączyłam się od razu po zakończeniu rozmowy. Nie chciałam by zadawał mi pytania na temat Paulo.
-Nowy artykół-oznajmił Fede, a aj od razu wyrwałam mu telefon z ręki i zaczęłam czytać.

,, Rosalin Espositos ogłosiła na story, że zerwała z Paulo przez artykóły o nich''

,, Jak już wszyscy wiedzą Rosalin i Paulo Dybala byli w związku. Jednak okazało się,że zerwali. Dowiedzieliśmy się tego przez story Rosa.......''

Dalej nie chciałam już czytać. Odałam mu telefon i poszłam spać. Oparłam się o ramię Fede i zasnęłam. Chłopak z uśmiechem głaskał mnie po głowię. Czułam się szczęśliwa. Następnego nudnego dnia...
_______________________________________
Mamy kolejny rozdział i to z dwóch perspektyw. Mam nadzieję, że wam się podoba. Zostawcie coś po sobie☺️

My Loves || Federico Chiesa Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz