4

121 8 0
                                    

Następnego dnia wstałam specjalnie o szóstej by się przygotować na spotkanie. Ubrałam czarną obcisłą spódniczkę i crop top. Do tego czarnę szpilki i torebkę.
-Dybala już jest na dole-powiedział Jorghino.
-Dobrze.
Zeszłam na dół i zobaczyłam Paulo.
-Cześć.
-Witaj ślicznotko. Jedziemy do mnie.
Uśmiechnięta poszłam z chłopakiem.
Pojechaliśmy do niego i weszliśmy do domu. Chłopak bez słowa strasznie się do mnie przybliżył. Nasze twarze dzieliły milimetry.
-Jakiś film?
-Możemy...
Gdy Paulo szukał filmów dostałam wiadomości od Federico.

Fede😻
Co porabiasz?

Rosa😺
Jestem u Dybali oglądamy film.

Fede😻
Miłego całowania się..

Rosa😺
Fede nie szalej!

Miałam nadzieję, że to żart.

Georgina
Ty i Paulo?!

Rosalin
Federico Ci powiedział?

Georgina
Zgadza się.

Rosalin
Jestem u niego.

-Już wszystkim odpisałaś?-zapytał mnie Paulo.
-Chyba.
Chłopak się uśmiechnął i włączył film.
Sądziłam, że ten dzień będzie inny.
Dybala objął mnie ramieniem i mocno przysunął do siebie. Byłto trochę niezręcznie.
-Chciałabyś to powtórzyć?-zapytał.
-Co?!
Popatrzył na moje usta i od razu wiedziałam o co mu chodzi.
-Paulo ja.......
Nie dokończyłam bo chłopak mnie pocałował. Odwzajemniłam go od razu. Był to mój pierwszy pocałunek nie po pijaku.....
-Paulo..-jęknęłam.
-Przepraszam Rosa..
-Nic się nie stało.
Chłopak się tak cudownie uśniechmnął,że nie mogłam się powstrzymać i go pocałowałam.
-Przepraszam.
-Oglądamy dalej ślicznotko.
Położyłam głowę na jego ramieniu i nadal oglądałam. Nie wiem czemu myślałam o Federico ,,Miłego całowania'' co to było?!
-Macie dzisiaj trening?-zapytałam.
-Tak za godzinę. Za pół wyjedziemy.
Zgodziłam się i zabrałam się za kończenie filmu.
  W wyznaczonym czasie dojechaliśny na trening.
-I co Rosalin?-podbiegła do mnie Georgina.
-Całowaliśmy się...
-Rosa... -usłyszałam za swoim plecami Chiese.
Cholera! Cholera! Cholera!
Popatrzyłam na niego, a on patrzył na mnie z taką.... Zazdrością!
-Fede, a ty nie w szatni?
-Chciałem się przywitać, ale już idę-od razu po tym odszedł, a ja głupie za nim nie pobiegłam.
-Co dwie  ślicznotki  porabiają?-zapytał Cris.
-Rosalin!
Nie wiedziałam kto to krzyczy po chwili poczułam, że przytula mnie cała ekipa dzieci Ronaldo.
-Tęskniliśmy!-krzyknęli wszyscy.
-Wy się tak do mnie nie przytulacie-stwierdził zasmucony Ronaldo.
-Zostaniesz z nimi jutro proszę?-dodał po chwili.
-Jasne przywieź ich ja się nimi zajmę.
-Dziękujemy.
Bardzo lubiłam się zajmować nimi. Byli słodcy, grzeczni i kochani
Naprawdę cudowne dzieci.
  Kilka mini później siedziałam z młodymi i Georginą oglądając trening. Szło im świetnie było gotowi na następny mecz.
-Cristiano idzie do Manchesteru United-powiedział  Rodriguez.
-Słyszałam czyli wyjeżdżacie?
-Niestety Rosalin.
-Mam nadzieję, że resztki lat jego kariery będą cudowne.
-Będą. Mam nadzieję, że będziesz nas odwiedzać?
-Tak!!-krzyknęły dzieci.
-Postaram się.
Parterka Ronaldo się szeroko uśniechmęła i zaczęła nadal oglądać trening
  Gdy się skończył czekałyśmy na chłopaków prze szatnią.
-Lubisz Crisa, Fede i Paulo prawda?
-Są moimi przyjaciółmi.
-Fede i Paulo kimś więcej-stwierdziła Georgina.
Kilka minut po wszyscy wyszli. Fede zawiózł mnie do domu.
-Jak było z Dybalą?-zapytał mnie Jorghino.
-Dobrze idę coś zjeść i spać Jorge.
Chłopak tylko kiwnął głową j poszedł do siebie. Zjadłam sałatkę poszłam się szybko umyć i spać. Myślałam cały czas o tym pocałunku. Czy Paulo czuje to co ja?
_______________________________________
Cris w Manchesterze, Paulo i Rosa się znowu całują, a Federico zazdrosny. Dużo się dzieje. Mam nadzieję, że wam się podoba. Zostawcie coś po sobie.

My Loves || Federico Chiesa Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz