READER POV
- Pułkownik umawia się z kapralem. - dokończyła Sasha patrząc na ciebie.
- Co ? - spytałaś.
- Znaczy to nie jest tak pewne, ale... - zaczął Connie.
- Po prostu osoby robiące obchód piętra na, którym jest gabinet kaprala słyszeli krzyki i jęki, jego oraz pułkownik. - wyjaśnił Armin.
- Wyszło na to, że uprawiali seks, więc może to też oznaczać, że się spotykają. - dodał Reiner.
Siedziałaś tak i starałaś się przetworzyć wszystkie informacje. Wszyscy patrzyli na ciebie i oczekiwali jakiejś reakcji.
- Pewnie dlatego nie przyszła, do mnie dzisiaj. Spędza czas z kapralem i tyle. - mruknęłaś wzruszając ramionami.
- Kochasz ją prawda? - zapytał Armin patrząc na ciebie niepewnie.
Uśmiechnęłaś się tylko pod nosem i mocniej zacisnęłaś dłonie na pościeli.
- Naprawdę podoba ci się pułkownik? - zapytała zdziwiona Christa.
- To było widać, że je do siebie ciągnie. Fakt, że bardziej to wychodziło od Hange, ale Reader nie jest bez winy. - odparł Connie.
- Boże tak bardzo przepraszam. Nie powinnam ci o tym mówić, proszę wybacz. - powiedziała Sasha rzucając ci się na szyję.
- Nic się nie stało Sashka. Nie wiedziałaś przecież, nie mam ci tego za złe. - oznajmiłaś głaszcząc ją po plecach.
- Ale na pewno? - dopytywała, odsuwając się kawałek.
- Tak, na pewno. - uśmiechnęłaś się do niej uspokajająco.
- Zmieńmy temat, bo się smętnie robi. - mruknęła Ymir.
- My już z Bertholdtem będziemy się zbierać. Mamy jeszcze coś do zrobienia. - odparł Reiner patrząc na ciebie.
- Jasne, nie ma problemu i tak miło, że mnie odwiedziliście. - odpowiedziałaś odwzajemniając jego uśmiech.
Pożegnali się i wyszli z pomieszczenia. Siedzieliście tak chwilę w ciszy, po czym Connie zaczął jakiś mało istotny temat. Gadaliście tak chwile o pierdołach.
- A jak się czujesz? - zapytał w końcu Armin.
- Jest okej, chociaż jeszcze trochę czasem mnie ta rana na głowie boli. - odparłaś patrząc na niego.
- Dobrze, że nic poważnego ci się nie stało. - oznajmiła Christa.
- A właśnie, jak była u mnie Sasha za pierwszym razem to wspominała coś o bójce pomiędzy Reinerem i Erenem...- zaczęłaś.
- Mówiłam ci też, że Jean z Mikasą się całowali. - dodała.
- Co? - zapytała niewtajemniczona trójka.
- No serio. Sam widziałem. - przytaknął Connie.
- Ale jak? - dopytywała blondynka.
- Ej stop. Najpierw bójka, potem romanse. - powiedziałaś.
- W sumie to nie wiem o co dokładnie poszło, ale Reiner chyba powiedział coś Erenowi i zaczęli się kłócić. Potem poszło już dość ostro i prawie doszło do rękoczynów, ale przerwał im generał Smith. - wyjaśnił Armin.
- Nikt z was nie wie o co poszło? - dopytywałaś.
- Obstawiam, że te plotki na twój temat. Tylko Reiner i Bertholdt wcale nie uwierzyli. - oznajmiła Ymir.
CZYTASZ
Kɪᴍ Dʟᴀ Cɪᴇʙɪᴇ Jᴇsᴛᴇᴍ... - | ʜᴀɴɢᴇ ᴢᴏᴇ |
RomanceTwoja historia z Hange Zoe w roli głównej. Jest tego mało na Wattpadzie, więc uznałam, że to zrobię. Książka o tematyce girl x girl więc jak nie lubisz nie czytaj. Książka nie jest związana z historią anime, większość postaci nie należy do mnie tyl...