~ Wiem, że to nie rozdział ale wpadł mi do głowy pomysł na one shot'a i potrzebowałam to napisać. Nie wnosi on nic do opowiadania, więc nie trzeba czytać.
**************************************
- Kto to? - spytała mała dziewczynka.
- Gdzie? - spytałaś podchodząc do niej.
- Oni. - wskazała na jedno ze zdjęć stojących na szafce.
Zerknęłaś na nie i wzięłaś ramkę do ręki. Uśmiechnęłaś się delikatnie na widok tego zdjęcia.
- To są przyjaciele. - wyjaśniłaś.
- Opowiesz mi o nich? - spytała.
Kiwnęłaś potakująco głową siadając na kanapie. Dziewczynka podeszła do ciebie i usiadła obok patrząc na ciebie z wyczekiwaniem.
- Więc wszystko zaczęło się od wstąpienia do Zwiadowców... - zaczęłaś.
Stałaś w szeregu patrząc z uwagą na generała. Obok ciebie stała szatynka, którą roznosiła energia. Nie specjalnie słuchałaś o czym mówi mężczyzna skupiając się na kobiecie obok. Po zebraniu każdy wrócił do swoich obowiązków. Gdy zamiatałaś plac przed stajnią podszedł do ciebie brat właśnie w towarzystwie tej szatynki.
- Za ile kończysz? - usłyszałaś głos blondyna.
- A co potrzebujesz? - spojrzałaś na nich.
- Hange proponuje by spędzić czas wolny razem. - wskazał na szatynkę.
- Erwin wiele o tobie mówi, więc chce cię poznać. - uśmiechnęła się do ciebie.
- Myślę, że zaraz skończę. - odparłaś wracając do pracy.
Stanęli niedaleko ciebie zaczynając po czymś rozmawiać. Gdy skończyłaś odstawiłaś miotłę na miejsce i podeszłaś do nich. Przeszliście razem na wzgórze nadal rozmawiając.
- Tak właśnie poznałam Hange. - powiedziałaś.
- Więc była najpierw przyjaciółką Erwina, a potem i twoją? - dopytała.
- Dokładnie. - przytaknęłaś.
- A on? - wskazała na mężczyznę obok.
Stałaś obok szatynki patrząc na podest z takim samym zaskoczeniem jak ona. Obie nie bardzo rozumiałyśmy co Erwin miał w głowie werbując tych ludzi.
- Levi. - mruknął brunet, krzyżując ramiona.
- Przyjemniaczek. - szepnęła do ciebie kobieta.
Przytaknęłaś głową nadal go obserwując. Zebranie się skończyło i podeszła do nas dziewczyna, która dopiero przybyła. Przedstawiła się i jakoś rozmowa się pociągnęła.
- A co teraz z tą dziewczyną ? - przerwało ci dziecko.
- Nie wróciła z jednej z wypraw. - wyjaśniłaś.
- Oh... - mruknęła dziewczynka.
- Ale teraz jest w lepszym miejscu. - położyłaś jej dłoń na ramieniu.
- Wróćmy do opowieści. - spojrzała na ciebie.
- Cóż dużo czasu spędzaliśmy w czwórkę. W końcu Erwin został mianowany generałem korpusu, a Hange była pułkownikiem. - powiedziałaś.
- A co z tobą i nim? - dopytała.
- Levi dostał własny oddział, też dostałam taką propozycję, ale odmówiłam. - zaczełaś.
CZYTASZ
Kɪᴍ Dʟᴀ Cɪᴇʙɪᴇ Jᴇsᴛᴇᴍ... - | ʜᴀɴɢᴇ ᴢᴏᴇ |
RomanceTwoja historia z Hange Zoe w roli głównej. Jest tego mało na Wattpadzie, więc uznałam, że to zrobię. Książka o tematyce girl x girl więc jak nie lubisz nie czytaj. Książka nie jest związana z historią anime, większość postaci nie należy do mnie tyl...