- Za mur. - odparłaś pewnie patrząc na niego.
- Dobrze rozumiem, że chcesz jechać za mur? - spojrzał na ciebie.
- Tak jest. - przytaknęłaś.
- Jaki jest powód twojego wyjazdu? - oparł głowę na dłoni.
- Chciałam coś sprawdzić. - wyznałaś.
- Bez szczegółów nie mamy nawet o czym mówić. - odparł.
Westchnęłaś patrząc na swoje dłonie. Bawiłaś się palcami bijąc się z myślami czy mówić mu prawdę. Uważnie ci się przyglądał czekając cierpliwie aż się odezwiesz.
- Chodzi o pewien szczegół. - powiedziałaś niepewnie.
- Dokładnie? - dopytywał.
- O ciało kobiety. - wyszeptałaś.
- Sprecyzuj się. - wyprostował się.
Wyjaśniłaś mu pokrótce co widziałaś za murami. Mężczyzna uważnie cie słuchał analizując twoje słowa.
- Dlatego chciałabym jechać i sprawdzić to ciało. - zakończyłaś.
- Chcesz jechać sama? - spytał po chwili ciszy.
- Chciałam z resztą oddziału. - odparłaś niepewnie.
Pokiwał w milczeniu głową patrząc na biurko. Stałaś przed nim nadal zestresowana. W końcu zobaczyłaś jak bierze kawałek papieru i szybko przejeżdża po nim piórem coś pisząc. Gdy skończył wystawił w twoją stronę kartkę. Niepewnie ją wzięłaś zerkając kątem oka na treść.
- Bez tego was nie wypuszczą przez bramę. Jedziecie jutro z rana. Macie czas do wieczora. - powiedział.
- Naprawdę pan się zgadza? - spojrzałaś na niego z niedowierzaniem.
- Chce potem szczegółowy raport. - oznajmił patrząc na ciebie.
- Otrzyma go pan na pewno. Dziękujemy. - powiedziałaś i wyszłaś zadowolona z jego gabinetu.
Ruszyłaś szybkim krokiem do pokoju chłopaków. Wpadłaś do ich pokoju trzaskając drzwiami. Spojrzeli na ciebie zaskoczeni.
- Mamy to. - odparłaś zadowolona unosząc kartkę do na wysokość ich oczu.
- Pierdolisz? - powiedział Andy.
- Jak to zrobiłaś? - spytał Nick podchodząc do ciebie.
- Ma się szczęście. - wzruszyłaś ramionami.
- Powiedziałaś po prostu prawdę. - oznajmił Leon.
- Serio? - dopytywał ciemnowłosy.
- Dobra masz mnie, ale się udało. Możemy jechać tylko będę musiała zdać dokładny raport. - wyjaśniłaś.
- Kiedy jedziemy? - spytał białowłosy.
- Jutro z samego rana. - powiedział Nick czytając treść kartki.
- Jest już późno. Proponuje iść spać i jutro o świcie na placu się spotykamy. - powiedziałaś zabierając od Nicka kartkę.
- Dobry plan. - przyznał Leon.
Pożegnałaś się i wyszłaś z ich pokoju. Gdy otworzyłaś drzwi zobaczyłaś, że na swoich łóżkach spały już dziewczyny. Najciszej jak umiałaś przebrałaś się i poszłaś spać
**********************
Ze snu wybudziło cię szturchanie w ramię. Przetarłaś zaspana oczy i spojrzałaś na sprawce. Przed tobą stał Leon.
CZYTASZ
Kɪᴍ Dʟᴀ Cɪᴇʙɪᴇ Jᴇsᴛᴇᴍ... - | ʜᴀɴɢᴇ ᴢᴏᴇ |
RomantizmTwoja historia z Hange Zoe w roli głównej. Jest tego mało na Wattpadzie, więc uznałam, że to zrobię. Książka o tematyce girl x girl więc jak nie lubisz nie czytaj. Książka nie jest związana z historią anime, większość postaci nie należy do mnie tyl...