Rano obudziła cie Mikasa szykująca się na śniadanie. Podniosłaś się do siadu i przetarłaś zaspane oczy.
- Wybacz, nie chciałam cie obudzić. - powiedziała dziewczyna widząc cię w lustrze.
- I tak powinnam już wstawać. - mruknęłaś i wstałaś z łóżka.
Zabrałaś mundur i poszłaś do łazienki. Szybko się ogarnęłaś i wróciłaś do pokoju. Odłożyłaś ubrania i podeszłaś do stojącej jeszcze przed lustrem dziewczyny.
- Na co tak patrzysz? - położyłaś jej głowę na ramieniu.
- Jestem ładna? - zapytała ignorując twoje pytanie.
- Oczywiście, skąd to pytanie? - zerknęłaś na nią zdziwiona.
- Po prostu zastanawia mnie to co powiedział Luke wczoraj. - wyjaśniła.
- Miał rację. Jesteś ładna. Można by rzec, że jesteś najładniejszą z dziewczyn na roku. Jean bez powodu się za tobą nie ugania. - powiedziałaś poprawiając jej koszulę z tyłu.
- Dla ciebie i tak najładniejsza będzie pułkownik. - zaśmiała się pod nosem.
- Nie przeczę. Gdzie jest Sasha? - spytałaś znowu opierając głowę o ramię dziewczyny.
- Nawet nie wiem czy wróciła na noc do pokoju. - mruknęła czarnowłosa.
- Co się z nią dzieje? - szepnęłaś cicho.
- Zakochała się w przyjaciółce, która woli swoja przełożoną. - odparła dziewczyna.
- Nie moja wina, że to Hange mnie uwiodła a nie ona. - wywróciłaś oczami.
- Ja to wiem. Ona niestety niekoniecznie. - zerknęła na ciebie smutno.
- Wiesz od kiedy? - spytałaś.
- Z tego co mi wiadomo to jakoś pod koniec treningowego. - wyjaśniła.
- Czemu nie mogła wcześniej powiedzieć? - patrzyłaś się w odbicie lustra.
- Musiałabyś o to jej zapytać. - odparła dziewczyna.
- Pewnie tak. - westchnęłaś.
Usłyszałyście dźwięk otwieranych drzwi i obie spojrzałyście w tamtą stronę. W drzwiach stała Sasha.
- Gdzie byłaś na noc? - zapytałaś puszczając Mikase.
- Nie twój interes. - powiedziała.
- Wybacz, że chce wiedzieć gdzie przyjaciółka spędziła noc. - mruknęłaś.
- Idziesz na śniadanie Reader? - spytała czarnowłosa ignorując szatynkę.
- Już idę. - odparłaś.
- Czekam przed pokojem. - wyszła z pomieszczenia.
- Powiesz mi o co chodziło wtedy na stołówce? - zapytałaś patrząc na nią.
- Nie. - mruknęła tylko.
- Żeś się rozgadała. - mruknęłaś pod nosem.
- Po co tu jeszcze jesteś? - spytała patrząc na ciebie nieprzyjemnym wzrokiem.
- Bo chce wiedzieć co się z tobą dzieje. Czy to naprawdę coś złego? - zapytałaś.
- Tak. - mruknęła i podeszła do szafy.
- Co ty robisz? - spytałaś widząc jak chowa swoje rzeczy do plecaka.
- Nie mieszkam już z wami. - powiedziała.
CZYTASZ
Kɪᴍ Dʟᴀ Cɪᴇʙɪᴇ Jᴇsᴛᴇᴍ... - | ʜᴀɴɢᴇ ᴢᴏᴇ |
RomanceTwoja historia z Hange Zoe w roli głównej. Jest tego mało na Wattpadzie, więc uznałam, że to zrobię. Książka o tematyce girl x girl więc jak nie lubisz nie czytaj. Książka nie jest związana z historią anime, większość postaci nie należy do mnie tyl...