_46_

146 6 0
                                    

Zszedłem na dół, cała wataha jadła.Elijah zaczął szukać im domu niedaleko nas na czas wojny.Zaś ja i Freya badaliśmy Vic była bardzo słaba.W jej krwi dalej znajdowało się trochę jadu.

Pov's Victoria:

Gdy się obudziłam była przy mnie Freya i Klaus

-Co robicie?-zapytała słaba i z ledwością podniosłam się do pozycji siedzącej

-Badamy cię-oznajmiła Freya

-Nic mi nie jest-wstałam-nadużyłam mocy i to wszystko-zaczęła szukać sobie ciuchów

-Jesteś pewna że nic ci nie jest?-zapytał Klaus

-Pewna nie jestem ale raczej nic mi nie jest-wzięłam ciuchy i z ledwością znalazłam się w łazience.

Pov's Klaus:

Była cała blada miała zaczerwienione oczy jest trybrydą czyli w połowie żyje martwię się o nią

-I co robimy?-zapytała Freya-dalej ma w sobie jad

-Spokojnie pozbędę się go-krzyknęła dziewczyna a po chwili wyszła z łazienki-zrobię sobie rany i zrobię by się nie goiły za ten czas będziesz miała moją krew i wymyślisz odtrutkę

-Nie wiem czy to dobry pomysł-powiedziała Freya

-Nie przesadzaj-wyszła z pokoju my od razu ruszyliśmy za nią.

Poszła do kuchni po nóż a następnie wzięła jeszcze miskę i wyszła na zewnątrz gdzie spotkaliśmy Kola

-Hej kochanie-pocałowała go, potem usiadła na kanapie ogrodowej

-Co robisz?-zapytał mój brat

-Muszę pozbyć się trucizny-przecięła rękę mówiąc zaklęcie a krew zaczęła spływać do miski-Freya badaj krew może tylko gorąca jest coś warta

Pov's Victoria:

I Klausowi i Kolowi pojawiły się żyłki pod oczami, zignorowałam to.Freya zaczęła sprawdzać moją krew. Nagle Kol zaczął podchodzić

-Może lepiej idź do domu nie chce mieć mniej krwi-powiedziałam a chłopak się ogarnął i poszedł do domu

-Gdy trucizna opuszcza twoje ciało jest niewidoczna-oznajmiła Freya-nie da się z niej zrobić odtrutki

-W takim razie za pomocą mocy wyciągnij ze mnie resztę trucizny-rozkazałam 

-To jest tak bolesne jak wysysanie jadu-uprzedziła Freya

-Wiem-oznajmiłam-mam dość wymiotowania wyciągnij to cholerstwo i będzie po sprawie

-Klaus przytrzymaj ją-blondyn znalazł się koło mnie i chwycił mnie-gotowa?

-Tak-Freya zaczęła mówić zaklęcie poczułam jak trucizna płynie wraz z krwią co straszliwie bolało

Pov's Klaus:

Vic zaczęła się szarpać ciężko było ją trzymać, przytuliłem ją do siebie co ułatwiło mi zadanie.Dziewczyna zaczęła krzyczeć

-Jeszcze trochę-powiedziała Freya

-Spokojnie-pogłaskałem dziewczynę po włosach, ona zaczęła się uspokajać chodź dalej krzyczała

-Już-Freya wstała a rana Vic się zagoiła a ona odetchnęła z ulgą

-Dzięki od razu lepiej-odsunęła się ode mnie a następnie wstała i skierowała się do domu.

Przy wejściu upadła szybko wszyscy znaleźliśmy się obok niej

SERCE NIE SŁUGA II|MIKAELSONOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz