_59_

138 6 0
                                    

Pov's Victoria:

Do pokoju weszła Freya oraz Rebekah napewno zdziwił ich widok mnie i Klausa

-To nie tak jak myślicie-chciałam wstać jednak Klaus mnie bardzo mocno trzymał w talii-Klaus-zaczęłam nim szarpać a dziewczyny się śmiały-Niklaus

-Cicho chce spać-mruknął

-Nik wstawaj-otworzył oczy i gdy zobaczył roześmiane siostry sam się uśmiechnął-możesz mnie łaskawie puścić?

-No nie wiem po wam potrzebna?-zapytał sióstr

-Vincent przyszedł czeka na Vic-oznajmiła Freya dalej się śmiejąc-w sprawie pustki

-To jej nie puszczę-wzmocnił uścisk

-Niklaus puść-warknęłam i zaczęłam się szarpać-zabije cię kiedyś-dziewczyny się cały czas śmiały

-To idziesz?-zapytała Freya

-Powiedzcie waszemu bratu by mnie puścił-rozkazałam

-Nik puść ją to poważna sprawa-powiedziała Rebekah

-Niklaus-sprawiłam mu trochę bólu i udało mi się wyślizną-idę się tylko szybko przebrać-chwyciłam za ciuchy i poszłam do łazienki.

Gdy się przebrałam wróciłam do pokoju gdzie Klaus dalej leżał w moim łóżku a dziewczyny na mnie czekały

-Masz zamiar tu leżeć cały dzień?-zapytała blondyna

-Zobaczę-odparł

-Dobra chodźcie-wraz z dziewczynami opuściłam-ani słowa-warknęłam do nich i weszłyśmy do salonu gdzie czekał na nas Vincent-czego chcesz?

-Przyniosłem coś co może ci pomóc-podał mi księgę z smokiem gryzącym swój ogon-jeśli będziesz potrzebować pomocy zadzwoń-podał mi kartkę z numerem

-Dzięki, już za dwa dni powinnam stać się pierwotną więc każda moc będzie potrzebna-odparłam

-Jeden telefon i jestem-powiedział i skierował się do wyjścia po czym usłyszałam jak opuszcza posiadłość

-Co to?-zapytała Rebekah

-Spis magii ofiarnej, tu są słabości Inadu-oznajmiłam-pójdę po zaklęcie Ester i zaczniemy działać

-Przygotuje wszystko, pójdę po Kola-wyszła

-No i jak tam z moim braciszkiem?-Bekah się uśmiechnęła, a ja tylko westchnęłam i wyszłam.

Poszłam do swojego pokoju gdzie dalej spał Klaus po cichu podeszłam do biurka i wyciągnęłam księgę z zaklęciami po czym wyjęłam jedno z zaklęć dokładnie te które zamieni mnie w pierwotną, gdy się odwróciłam prawie zderzyłam się z klatą Niklausa

-Co będziesz robić?-zapytał

-Przekształcać zaklęcie z twoim bratem i siostrą-oznajmiłam i chciałam go wyminąć lecz on zagrodził mi drogę-co?

-Nic lubię cię denerwować-uśmiechnął się a ja się przez niego przepchałam

-Nie dekoncentruj mnie-powiedziałam i wyszłam.

Wraz z Kolem oraz Frey'ą zaczęliśmy pracować nad zaklęciem.

-Vic mam pytanie-oznajmił Kol

-Mów-rozkazałam

-Wiesz jesteśmy przyjaciółmi-zaczął

-Jeśli chodzi ci o to czy miałabym coś przeciwko gdybyś spotykał się z moją siostrą to nie nie mam-uśmiechnęłam się

SERCE NIE SŁUGA II|MIKAELSONOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz