_21_

178 9 0
                                    

Gdy doszliśmy usiedliśmy na dziedzińcu

-Mówcie wreszcie o co chodzi?-warknąłem

-On zawsze taki jest?-zapytała Freya

-Przyzwyczaisz się-powiedziała Rebekah

-Może zacznę od początku-zaczęła Freya-nasza matka była bezpłodna lecz pragnęła dzieci, poszła do swojej siostry Dahlia'i jest ona potężną wiedźmą

-Ona żyje?-zapytał Kol

-Wszystko wam opowiemy ale wysłuchajcie historii-odparła Vic

-Wówczas za pomocą magii nasza matka stała się płodna i urodziła mnie i Finna gdy mieliśmy po 4/5 lat Dahlia zabrała mnie i wychowała jako swoją córkę chodź chciała tylko mojej mocy-odparła-przez wieki czerpała ze mnie moc, jestem taka młoda ponieważ rzuciła na nas czar że zasypiamy na 100 lat by obudzić się na rok

-To już wiemy-warknąłem

-Problem w tym że nasza matka obiecała Dahlia'i każde pierwotne dziecko z pokolenia na pokolenie, wszystko byłoby dobrze gdyby nie natura Klausa, teraz będzie chciała twojej córki-oznajmiła

-Żartujesz?-zapytałem z kpiną

-Klaus-Vic wstała-to prawda Dahlia już tu idzie

-I nie cofnie się przed niczym-dodała Freya

-Jak jej uciekłaś?-zapytała Rebekah

-Przez lata was obserwowałam, gdy dowiedziałam się że Klaus jest wilkołakiem znalazłam jego klan i tak usłyszałam o legendarnej alfie i hybrydzie czarownicy z wilkołakiem, poznałam Victorie pomogła mi następnie zaprzyjaźniłyśmy się lecz musiałam uciekać ponieważ gdy Vic zerwała połączenie Dahlia i teraz mnie ściga-wyjaśniła

-Czyli przyszłaś tu by ściągnąć ją tutaj po moją córkę-zacząłem krzyczeć

-Klaus-spojrzałem na Vic-Dahlia czuje Hope prędzej czy później by tu przybyła widzę to w przyszłości Hope

-To w ten sposób mnie znalazłaś-zaśmiała się Freya

-Uczyłam się od mistrzyni-uśmiechnęła się

-Co teraz zrobimy?-zapytałem

-Razem z Vic ją pokonam i będzie po sprawie tylko jest jeden problem, Dahlia'i nie da się zabić-powiedziała Freya

-Da się ale to narazie zostawię dla siebie-oznajmiła Vic-Freya kocham Hope nad życie jeśli Finn będzie chciał ją skrzywdzić zabije go

-Rozumiem-odparła-a gdzie ona jest?

-Jest z Elijah'ą, Hayley czyli jej matką oraz Jacksonem mężem Hayley daleko stąd-odparłam-ponieważ wasza matka żyje

-To kiedy ją zabijemy-uśmiechnęła się

-Już ją lubię-powiedział Kol

-Matka mnie oddała nigdy jej tego nie wybaczę-spojrzała na Kola-ty jesteś najmłodszy z braci tak?-zapytała

-Tak-odparł-ale i najprzystojniejszy-wszystkie się zaśmiały-co was tak bawi?

-No wiesz niekoniecznie jesteś najprzystojniejszy-stwierdziła Vic

-A co niby Nik jest przystojniejszy?-zapytał

-Powiedzmy że jesteście na równi-zaśmiała się, a Kol rzucił ją na kanapę-oj nie gniewaj się-Freya i Rebekah się zaśmiały

-Jeszcze się zastanowię-oznajmił Kol

-A wracając do Dahlia'i to gdy pojawi się w mieście Hope musi wrócić-oznajmiła Vic

SERCE NIE SŁUGA II|MIKAELSONOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz