Obudziłam sie w szpitalu. Wszystko było białe. Wtedy poczułam ucisk na mojej ręce.
-Bakugo? - pytam. Wtedy zobaczyłam zielone włosy Dekusia. Spał on oparty o moje łużko.
Potrzosnełam nim lekko chcąc go obudzić.
-Yuki-chan? Nic ci nie jest? - pyta.
-Izuwu ile tu jesteśmy?
-Około tygodnia.
-AŻ TYDZIEŃ?!
-T-tak.... Twoi fani już o wszystkim wiedzą martwią się - powiedział patrzoc mi głęboko w moje kolorowe oczy. - Kachan też....
-K-Kachan?! - moje serce zabiło szybciej. - N-naprawde?
-Tak.... I Todoroki i Ochako-chan i Iida i reszta klasy.
-Ale.... pszecież kachan nie powiedziałby że się o kogoś martwi...
-no tak ale to po nim widać. jest jakiś taki inny........
Był to mały krok w kierunku podbicia jego serca ale wiedziałam że robie postępy. Może niedługo uda mi się go do siebie przekonać? Mam nadzieję. Tęsknie......
Wtedy Izuku podniusł się gwałtownie z krzesła na którym siedział.
-Yuki-chan... Przepraszam Todoroki do mnie zadzwonił. Musze iść sie z nim spotkać później wróce. Dasz sobie rade?
-Oczywiście idź. Powodzenia - uśmiechnełam sie na wspomnienie widoku ich razem. Ostatnio stali się do siebie coraz bliżsi.
-Dziękuję - zarumienił się uroczo. Był taki uroczy....
Wyszedł a tuż po nim weszła pielęgniarka.
-O Yuki-chan nie śpisz już?
-Tak hehe - zaśmiałam się nerwowo.
-To dobrze weź te tabletki - podała mi kilka leków. Wziełam je na co ona wyszła. - Przy okazji ktoś czeka na ciebie w holu - mrugneła porozumiewawczo. - Wpuścić go czy odrzucić?
Nie wiedząc kogo mogę się spodziewać odparłam
-Wpuścić
~~~~
Cześć tu Sakura-chan UwU
przepraszamy za brak rozdziałów w ostatnim czasie ale wiecie jak to jest
mamy nadzieję że rozdział się podobał OwO
W najbliższym czasie postaramy się poprawić naszą aktywność, prosimy o wyrozumiałość. Szkoły nie dają nam obu żyć
~Shiro
![](https://img.wattpad.com/cover/296976757-288-k384475.jpg)
CZYTASZ
"Mój Bohater" - Bakugo x Reader
RomancePiękna, popularna a do tego miła. A jednak wciąż samotna Czy możliwe że jej miłością okaże się osoba po której najmniej można się tego spodziewać?