Rozdział 35

21 1 1
                                    

   -Chodźmy na zaplecze - mówi i łapie mnie za ręke. Wchodzimy do pokoju dla pracowników i sadza mnie na kanapie.
-Dziękuje... Jestem Yuki-chan - usmiecham sie lekko.
-Ayato~ - odpowiada. Boże jaki on jest hot.... Czuje że robie sie czerwona. 

Zbliża sie do mnie niebezpiecznie blisko. Zanim sie zorientowałam leże na kanapie a on na mnie!! Przybliża twarz do mojej szyi. Czuje jego ciepły oddech..... Haaa....
-A-Ayato-chan co ty robisz? hahahaha - śmieje sie. Mam łaskotki na szyi!!
-Yuki-chan... Potrzebuje cie...
-c-co?
-Nie moge sie już dłużej powstrzymywać... - liże mnie po szyi. To miłe, ale.....
-P-przestań.... - próbuje go zepchnoć.
-Haaa..... - wzdycha i wgryza sie w moją tentnice.
Zaczynam krzyczeć i sie szarpać. W tym momencie otworzyły sie drzwi a w nich.....












































Momo!?!??
-Yuki-chan! - krzyczy i uderza Ayato czajnikiem w głowe. Zaczyna lecieć mu krew i sie nie rusza.
-Momo-chan!!! Co ty mu zrobiłaś?! A-ale dziękuje... N-nie wiem co by sie stało gdybyś nie przyszła....
-Nie ma za co! - uśmiecha sie i przytula mnie. Łapie moją ręke i ciągnie do wyjścia. 




"Mój Bohater" - Bakugo x ReaderOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz