i wtedy przyszedł afton i
Wcześnie rano wyszłam z domu i poszłam tam gdzie nie chciałam nigdy więcej wracać. zbyt
-no dalej yuki-chan... jeszcze trochę..... - powiedziała wbijając mi kolejną igłe w ręke. to bolało.....
Przerażona zamknełam oczy i zaczełam myśleć o związku izuwu i todosia. uśmiecham sie na myśl o ich szczęściu.
w końcu stanełam pod drzwiami brudnego i "opuszczonego" budynku. nie chcąc weszłam do środka i natychmiast pożałowałam mojej decyzi.
-yuki-chan wróciłaś... - uśmiechnoł sie uwodzicielsko obejmujoc mnie.
-d-dabi zostaw mnie... przyszłam tu do togi
-aha czyli mnie zdradzasz
-n-nie po prostu...
-PO PROSTU CO!!!?1 - krzyczy uderzając w ściane.
-p-przepraszam.... ale to na prawde nie tak....
-więc jak.
-o-ona wysłała do telewizji nagrania.... nagrania mnie i taemina... i mojej menadżerki... musze z nią porozmawiać......
-eh. no dobra. niech ci będzie. jednak..... pod jednym warunkiem..... - uśmiecha się.
-j-jakim?
-wrócisz do mnie... spędzimy razem cały dzień.... oh nie moge sie doczekać rzeczy które z tobą zrobie......
-daaabiiiii możesz przestać wrzucać twoje brudne rzeczy do mojego pokoju!!!? to irytu-- o hej Yuki-chan.... ZARAZ YUKI-CHAN!?!?!?! Co ty tu robisz?! Znaczy.... czekałam na ciebie..... - mówi z uśmiechem. jaka ona jest urocza!!
-toga. musimy porozmawiać.....
-huhu wiedziałam..... chodźmy na randke!!
-co. nie!! to poważne
-nic ci nie powiem jeśli nie pójdziesz.
-musze? no dobrze.......
poszłyśmy do kawiarni. toga zmieniła sie w jakiegoś chłopaka. ciekawe dlaczego nie dziewczyne.....
-hej toga dlaczego zmieniłaś sie w chłopaka?
-no bo... czasami czuje sie chłopcem.... - powiedziała
-aha... - nie wiedziałam co powiedzieć. - a... czy to ty wysłałaś te filmy do telewizji?
-tak. nie ma za co
-dlaczego??
-taemin był tłustą świnią!1!!1
-a-ale-
-żadnychn ale, nie zasługiwal na cb i śmierdzial!
-ale... co ja teraz mam zrobić...
-ja zsotanę twoją menadżerką
-możesz?
-dla ciebie wszystko <3
-dziękuje - przytuliłam ją
CZYTASZ
"Mój Bohater" - Bakugo x Reader
RomantizmPiękna, popularna a do tego miła. A jednak wciąż samotna Czy możliwe że jej miłością okaże się osoba po której najmniej można się tego spodziewać?