Pov. Niemcy
Dzisiaj wstałem rano o 8 i zszedłem do kuchni gdzie siedzieli już mój ojciec i brat.-[Niemcy] Guten Morgen.
-[Rzesza] Guten Morgen Deutschland, chcesz kawy?
-[Niemcy] Ja.
Usiadłem się przy stole a ojciec podał mi kawę.
-[Niemcy] Z kim tak tam piszesz Austria?(😏)
-[Austria] Z nikim.- Odpowiedział lekko zarumieniony brat.
Wyrwałem mu telefon aby zobaczyć z kim tak romansuje.
-[Niemcy] Nie wiedziałem że Węgry jest nikim.
-[Austria] EJ! Oddaj to!- zaczął mi wyrywać swój telefon.
-[Rzesza] Matko zachowujecie się jak małe dzieci.
-[Austria] Idę dzisiaj do Węgra, chcecie iść ze mną?
-[Niemcy] Nie dzięki, ja i Włochy zostaniemy dzisiaj w domu. Pokaże mu też trochę okolicy.
-[Rzesza] Tylko nie idźcie do lasu!- Powiedział stanowczo.
-[Niemcy] Tak wiem.
Gdy razem z Włochami zjedliśmy śniadanie postanowiłem że wyjdziemy na dwór. Gdy ubierałem się w łazience zauważyłem że ojciec ma pełny kosz prania, postanowiłem je wstawić.
-[Niemcy] Vater! Wstawię ci pranie bo aż sie wysypuje.
-[Rzesza] Gut!
Po chwili do łazienki wszedł Włochy aby uczesać włosy. Gdy wypakowywałem ubrania zauważyłem zakrwawiony sweter. Przeraziłem się tym trochę, Włochy gdy to zobaczył zbladł.
-[Niemcy] Pójdę się spytać ojca co to jest.
Gdy wszedłem do kuchni zastałem tam mojego ojca z zsrr.
-[Zsrr] Privet Germaniya!- Przywitał się mężczyzna.
-[Niemcy] Guten Morgen.- odpowiedziałem.- Vater?
-[Rzesza] Tak Niemcy?
-[Niemcy] Co to jest?
Gdy pokazałem ojcu sweter on jak i zsrr lekko się zdziwili.
-[Rzesza] Skąd to masz?!
-[Niemcy] Było w koszu na pranie.. coś się stało?
-[Rzesza] Um.. nein. To tylko krew z nosa mi leciała.
Byłem trochę sceptycznie nastawiony do jego odpowiedzi, sweter definitywnie nie był w jego rozmiarze. Mój ojciec nosi l\xl a to jest s lub xs.
-[Niemcy] Okej..
Gdy wstawiłem pranie wraz z moim chłopakiem poszliśmy na dwór. W tym samym czasie mój ojciec gdzieś polazł z tym swoim kolegą.
-[Włochy] To gdzie najpierw idziemy??- spytał wtulając się we mnie.
Szczerze mówiąc nie lubiłem jego dotyku.. nie mam pojęcia czemu, przecież to mój chłopak. Poprostu czułem dyskomfort.
-[Niemcy] Możemy iść po Rosję i Amerykę żeby z nami pochodzili.
-[Włochy] Dobra.
Gdy poszliśmy po wspomnianą dwójkę ci zgodzili się pochodzić z nami.
-[Ameryka] A gdzie Austria?
-[Niemcy] Poszedł do Węgra.
-[Ameryka] Uuuu~
-[Rosja] Dobra to może przejdziemy się nad jezioro.
CZYTASZ
Pomimo ciężkich chwil, i tak będziemy razem
RomancePolska jako dziecko zgubił się w lesie a może bardziej został porwany. Myślał że już nic mu nie pomoże, lecz jednego dnia zostaje on uwolniony przez swojego przyjaciela z dzieciństwa. W książce występują sceny +18 -tortury -cimcirimci -Ala próba s...