•23•

350 19 33
                                    

Pov. Polska
Gdy się obudziłem zauważyłem że Niemca nie ma obok mnie, nie dziwiło mnie to, pewnie jest już w pracy. Zszedłem na dół do kuchni, zauważyłem Japonię w pomieszczeniu, czytała jakąś książkę, podszedłem do niej.

-[Polska] Hej co czytasz?

-[Japonia] O już nie śpisz, czytam mangę!-wypowiedziała to z uśmiechem.

-[Polska] Mango? Co to takiego??

-[Japonia] No taki jakby komiks.

-[Polska] A o czym to?

-[Japonia] To.-zachichotała.- To jest o klubie fotograficznym. (Kto wie ten wie😏)

-[Polska] Aha.

-[Japonia] Jak chcesz to mogę ci później dać do poczytania, możemy też obejrzeć!

-[Polska] Spoko, a Niemcy już w pracy?

-[Japonia] Tak, dzisiaj wyszedł bardzo szybko.

Zrobiłem sobie śniadanie i zjadłem je, po zjedzeniu poszliśmy razem z Japonią do salonu.

-[Japonia] Może chciałbyś ze mną pośpiewać? Mam zestaw karaoke!-podskoczyła radośnie.

-[Polska] Tylko że ja nie umiem śpiewać.. -zaśmiałem się.

-[Japonia] Spokooo ja też.

Japonka przyniosła zestaw z dwoma mikrofonami.

-[Japonia] To co zaśpiewamy??

-[Polska] Nie wiem, może ty wybierz?

Zaczęła szperać w telefonie, po jakiś dwóch minutach pokazała mi jakąś piosenkę.

-[Polska] Szinonueła? To chyba nie po polsku.

-[Japonia] Shinunoga E-Wa. Masz racje to nie po polsku, aleee dasz rade!

Dziewczyna włączyła piosenkę z tekstem. Było to dla mnie trochę wyzwanie bo jednak nie umiem po japońsku..

-[Japonia] No może faktycznie trochę za trudne.. to może wybierzemy coś z twoich piosenek?

Zamyśliłem się, zważając na polskie piosenki.. co ja miałem jej zaproponować, disco polo? Nieee, polski rap? Nie bo kobiecie się mózg przegrzeje.. ciężko..

-[Polska] Wiesz może po prostu coś po angielsku? Będzie łatwiej.

-[Japonia] Dobra, to co ty na- albo może nie bo takie nie przyzwoite.. dobra wiesz co może po prostu posłuchamy sobie muzyczki..-zaśmiała się.

-[Polska] Tak myślę że to o wiele lepszy pomysł.

Japonia puściła jakąś składankę ze Spotify.
Siedzieliśmy tak z Japonią w salonie dopóki nie wybiła godzina 13.

-[Japonia] O kurde. Zapomniałam o obiedzie! Dobra najwyżej zrobi się pizzę. Chociaż mówiąc „zrobić" mam na myśli podgrzać tą kupną.

-[Polska] Włoch cię skrzyczy.

-[Japonia] Możliwe, ale jak taki mądry to niech sam gotuje.

Japonia wyszła z domu do sklepu po pizzę, ja postanowiłem zrobić sobie kawę, czekając na gotującą się wodę poruszałem biodrami w rytm muzyki. Po chwili poczułem na swoich biodrach czyjeś ręce.. odwróciłem się natychmiast. Zauważyłem uśmiechniętego od ucha do ucha Niemca.

-[Polska] Nie spodziewałem się ciebie tak szybko.

-[Niemcy] Dzisiaj ogarnąłem wszystko szybciej.

Pomimo ciężkich chwil, i tak będziemy razemOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz