Rozdział 24

95 6 0
                                    

Hello! Teraz jesteśmy około 2 lata przed sezonem 2. W tym rozdziale przyda się znajomość filmu "Batman. Under the Red Hood". Ostrzegam przed spoilerami! Dodatkowo Nightwing ma nowy kostium, właśnie z tego filmu. A! Właśnie! Jeśli ktoś nie wie, jak wygląda strój Starfire, to tak, jak w sezonie 3 "TITANS" z 2018 roku. Miała nawet fajny. Wyguglajcie, czy coś.

Wszelkie zażalenia lub skargi na nieścisłości uprasza się wysyłać do kogoś, kto je przeczyta (czyli nie do mnie).

Nightwing stanął na krawędzi stosu skrzyń transportowych dość blisko portu Gotham. Kilka metrów pod nim, na ziemi siedziało trzech mężczyzn przykutych kajdankami do czerwono-szarej furgonetki. Za to w połowie alejki między skrzyniami Batman walczył wręcz z AMAZO.

Android nagle złapał starszego strażnika za nadgarstek i rzucił nim w skrzynię na dole tak mocno, że pozostawił wgniecenie, a Dick potrzebował sekundy na złapanie równowagi.

- Wnioskując po sile ciosu, nasz znajomy jest na sterydach. Pomóc ci? - zapytał na tyle głośno, aby Batman go usłyszał.

- Nie - odparł, po czym rzucił się do kolejnego ataku na robota.

Nightwing westchnął cicho i przewrócił oczami do tego stopnia, że rozszerzyły się soczewki jego maski.

- Okay. To może chociaż popatrzę - rzucił sarkastycznie, po czym zeskoczył na ciężarówkę, z niej na ziemię, a w końcu pobiegł alejką w kierunku akcji.

W tym momencie AMAZO rzucił w Batmana jedną ze skrzyń. Miliarder pochylił się w biegu i pozwolił, aby przeleciała nad nim. Dick natomiast wykonał wysoki wyskok i wylądował na szczycie skrzyni ułamek sekundy po tym, jak wbiła się w stos za jego plecami.

- Co to za jeden? - dało się jeszcze słyszeć pytanie jednego przestępców, cichnące ze względu na odległość.

Nadal się rozpędzając w sprincie, sięgnął do schowka na nadgarstku i wyciągnął metalowy kastet.

Gdy AMAZO znów cisnął czymś w Batmana, wykorzystał jego rozproszenie i z całej siły przyłożył mu prawym sierpowym w oko, wokół którego natychmiast zerwała się powłoka. Po chwili dołączył do niego Batman i wspólnie uderzyli androida w szczękę, po czym wylądowali na stosie.

Batman cisnął batarangiem, jednak AMAZO tylko odtrącił go na bok.

- Chyba musisz się bardziej postarać, szefie - stwierdził nastolatek.

- Staram się - odparł krótko Bruce. Batarang zawrócił i wbił się w nogę AMAZO, po czym eksplodował.

(zmiana wspomnienia)

Batman i Nightwing wylądowali w innej części portu, najwyraźniej z większej wysokości. Kilkanaście metrów przed nimi upadł AMAZO, tworząc w ziemi spory krater.

Wstał, po czym skupił na nich swój wzrok i wystrzelił dwie wiązki laserowe.

- Lasery, ma lasery! - wrzasnął raczej niepomocnie Dick.

XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX

- No tak. Zapomniał? - zastanawiał się na głos Wally.

- A ile miał wtedy lat? - Artemis spojrzała specyficznie na Batmana.

- Około siedemnastu - odparł beznamiętnie, nie odwracając wzroku od ekranu.

- Około? - zainteresowała się Cass.

- Nieco ponad - sprostował Bruce.

Nie powiedział już niczego więcej, więc pozostali również wrócili do oglądania.

"Wspomnienia o Dicku Graysonie"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz