LoveCup | Paris

II.XVI

Pov: Vic

Po powrocie z mundialu do Francji byłam totalnie załamana, nie wiedziałam w co ręce włożyć i na nic nie miałam ochoty. Wiedziałam, że dziewczyny miały podobnie, ale nie wiedziałam co z Bellamym. Mój były chłopak w ogóle nie odbierał ode mnie telefonów co łamało mi serce za każdym razem, jak słyszałam dźwięk jego poczty. Po tej całej sytuacji myślałam, że uda nam się do siebie zbliżyć i może wrócimy do siebie.

Mogłam sobie tylko pomarzyć...

Wstałam rano i stwierdziłam się pójdę wziąć kąpiel, bo przez to wszystko nie miałam siły wstać z łóżka.
Ogarnęłam się i od razu poczułam się lepiej, zjadłam jakieś śniadanie i usiadłam do pisania, bo od jakiegoś czasu bazgrole sobie jakieś piosenki. Moja relacja z Bellamym, te całe zabójstwo, problemy moich rodziców, moje uczucia, to idealny kontent na piosenkę. Emocje mogę przelewać na papier.

Uznałam, że zrobie sobie przerwę, więc zaczęłam przeglądać instagrama i zobaczyłam wiadomość od Jacoba.

Od : @jacobsteew

Mówiłem że cię znajdę, teraz już musisz się ze mną umówić.

Szczerze? Podobał mi się, cholernie mi się podobał, ale im dłużej zastanawiałam się nad tym czy chce cokolwiek z nim, to miałam wątpliwości. Zawsze byłam rozrywkowa i naprawdę lubiłam przelotne romanse, bo tak było mi wygodnie. Faceci za mną ganiali, nie ja za nimi, bo żaden z nich nigdy jakoś szczególnie mi się nie podobał. Teraz było inaczej, po części. Z jednej strony w chuj mi sie podoba i jest to totalnie chłop w moim typie, ale z drugiej dalej czuje coś do Ballamiego i nie chce robić nic na siłę, naprawdę zakochałam się w nim po uszy i nie potrafię wybić go sobie z głowy, nawet jeśli wiem że też bardzo mnie skrzywdził.

Do: @jacobsteew

Brawo detektywie, ale będę z tobą szczera, nie umawiam sie na randki.

Odłożyłam telefon, ale on zawibrował od powiadomienia.

Od: @jacobsteew

Ja tez, ale dla ciebie robię wyjątek.

Do: @jacobsteew

Mam się ukłonić panie? Dziękuje, jestem niezmiernie wdzięczna.

Palant-pomyślałam.

Od: @jacobsteew

Jesteś oryginalna, obiecuje że to spotkanie też będzie oryginalne. Wyślę ci pinezkę.

Chłopak faktycznie wysłał mi adres, ale od razu to olałam, bo w podrywie to on serio był słaby i wiedziałam, ze będę musiała się z nim trochę podroczyć.

Do: @jacobsteew

Pierwsza randka w twoim domu? Trochę pojebane i ryzykowne.

Od: @jacobsteew

Po prostu przyjedź. Wiem ze lubisz ryzyko słońce. 18.00 u mnie.

Stwierdziłam ze nic mu nie odpiszę i pójdę zadzwonić do Carli, bo kazała dawać znać jak tylko coś się wydarzy.

-Siema lala, co robisz?- zapytałam.

-Jestem u rodziców, czego ode mnie chcesz?- powiedziała.
Z początku sie zdziwiłam, bo Carla przecież mieszka w Anglii, a jej rodzice tu wiec...zapomniałam, że przejechała tu po mundialu na kilka dni ogarnąć coś z rodzicami.

-jesteś wolna za godzinę?- zapytałam i wstałam z kanapy, żeby pójść na górę

-Kurwa, oczywiście że tak. To co jakies zakupy i kawa na poprawę humoru?- wyszła z propozycja, zawsze mnie kurwa wyprzedzi.