Patologiczna familia 15

72 7 0
                                    

------
Żelazko: Ej

Karton: Co

Żelazko: Czy ktoś wie kiedy nasze panny mają zamiar wrócić?

Karton: One jedyne

Tasha: hahaha

Karton: ??

Tasha: No co?

Żelazko: Kiedy wracacie?

Tasha: Jak my same nie wiemy

Żelazko: ...

Tasha: 😊

Metalowy Jezus: A na świętach macie zamiar być?

Tasha: Taaa...raczej tak

Karton: Tooo się streszczajcie bo do świąt zostało kilka dni

Tasha: JUŻ?!?!

Tasha: Ajjj... Rzeczywiście już kwiecień

Karton: A Ty co myślałaś?

Tasha: Marzec?

Żelazko: No był... I wy przez miesiąc jesteście nie wiadomo gdzie i nawet znaków życia nie dawałyście

Tasha: Ups?

Pep: Matko! Zaraz święta...trzeba się zwijać i wracać

Żelazko: No, przydałoby się

Pep: mhm.... A jak Morgan?

Żelazko: Żyje i świetnie się bawimy razem

Pep: mhmm

Tasha: A Peter?

Żalezko: A Ciebie co to interesuje? Z tego ck mi wiadomo to nie jest Twoim dzieckiem

Tasha: No nie jest...ale go lubię i chce wiedzieć czy przeżył miesiąc pod Twoją opieką

Cap: Jest wszystko w jak najlepszym porządku z wszystkimi

Tasha: Fajniee

Laura: Clint?

Karton: No co? Przecież kapitan napisał że jest git z wszystkimi... Z naszymi dziećmi też jest wszystko ok

Laura: Dobrze

Metalowy Jezus: Fajnie... To kiedy macie zamiar wrócić?

Tasha: A co tęsknisz?

Metalowy Jezus: Nie, no co ty... Tak się pytam żeby wiedzieć ile czasu wolnego mi zostało

Tasha: ....

Metalowy Jezus: No raczej że tęsknie, w końcu na miesiąc mi uciekłaś

Tasha: Taaa...

Jeleń: Oddawać moją wiedźmę

Pandzia: A co ja jestem? Własność kogoś?

Jeleń: Tak... Moja jesteś

Pandzia: Pfff

Władca Grom: Jak słodko... Mój brat w końcu za kimś się stęsknił

Jeleń: Zamknij się

Pandzia: Nie no, ja też się stęskniłam za Tobą

Jeleń: Kiedy będziesz?

Pandzia: Ughhh... Nie mam pojęcia... Dziewczyny?

Marvel Chat ;DOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz