------
Żelazko: EjKarton: Co
Żelazko: Czy ktoś wie kiedy nasze panny mają zamiar wrócić?
Karton: One jedyne
Tasha: hahaha
Karton: ??
Tasha: No co?
Żelazko: Kiedy wracacie?
Tasha: Jak my same nie wiemy
Żelazko: ...
Tasha: 😊
Metalowy Jezus: A na świętach macie zamiar być?
Tasha: Taaa...raczej tak
Karton: Tooo się streszczajcie bo do świąt zostało kilka dni
Tasha: JUŻ?!?!
Tasha: Ajjj... Rzeczywiście już kwiecień
Karton: A Ty co myślałaś?
Tasha: Marzec?
Żelazko: No był... I wy przez miesiąc jesteście nie wiadomo gdzie i nawet znaków życia nie dawałyście
Tasha: Ups?
Pep: Matko! Zaraz święta...trzeba się zwijać i wracać
Żelazko: No, przydałoby się
Pep: mhm.... A jak Morgan?
Żelazko: Żyje i świetnie się bawimy razem
Pep: mhmm
Tasha: A Peter?
Żalezko: A Ciebie co to interesuje? Z tego ck mi wiadomo to nie jest Twoim dzieckiem
Tasha: No nie jest...ale go lubię i chce wiedzieć czy przeżył miesiąc pod Twoją opieką
Cap: Jest wszystko w jak najlepszym porządku z wszystkimi
Tasha: Fajniee
Laura: Clint?
Karton: No co? Przecież kapitan napisał że jest git z wszystkimi... Z naszymi dziećmi też jest wszystko ok
Laura: Dobrze
Metalowy Jezus: Fajnie... To kiedy macie zamiar wrócić?
Tasha: A co tęsknisz?
Metalowy Jezus: Nie, no co ty... Tak się pytam żeby wiedzieć ile czasu wolnego mi zostało
Tasha: ....
Metalowy Jezus: No raczej że tęsknie, w końcu na miesiąc mi uciekłaś
Tasha: Taaa...
Jeleń: Oddawać moją wiedźmę
Pandzia: A co ja jestem? Własność kogoś?
Jeleń: Tak... Moja jesteś
Pandzia: Pfff
Władca Grom: Jak słodko... Mój brat w końcu za kimś się stęsknił
Jeleń: Zamknij się
Pandzia: Nie no, ja też się stęskniłam za Tobą
Jeleń: Kiedy będziesz?
Pandzia: Ughhh... Nie mam pojęcia... Dziewczyny?