Yoongi odskoczył zaskoczony wpatrując się w bezwładnie leżące ciało dziewczyny. Podszedł do niej powoli i tkwił wzrokiem skierowanym w jej stronę.
Odsłonił kaptur i patrzył na zakrwawioną twarz. Z nosa i ust leciała jej krew, miała zadrapania na całej twarzy i szyi.
A kim okazała się tajemnicza dziewczyna o pięknym głosie? Oczywiście że Choi DaYeon. Yoongi był po części zaskoczony.. a po części nie. Ale czemu?
Mógł się domyślać, że to DaYeon, choć z drugiej strony to nie było takie oczywiste.
Lecz to było nie ważne.
Lekko przerażony podniusł dziewczynę i zaczął iść szybkim krokiem do domu. YoonSeo była u Namjoon'a więc mógł swobodnie ją tam zanieść.
***
Wchodząc z nią do mieszkania nie był pewien co ma robić. Jak jej pomóc. Choć wiele razy miał podobne zadrapania na brzuchu, nogach czy plecach to te jej były bardziej intensywne. Krew cały czas sobie pływała w dość głębokiej rania na poliku.
Yoongi położył DaYeon na kanapie w salonie i pobiegł po apteczkę. Zaczął powoli i dokładnie ją opatrywać. Dziewczyna spała. Oddech był widoczny i czasem lekko się poruszała pod najprawdopodobniej wpływem bólu.
Po skończeniu postanowił sprawdzić jej czoło. Okazało się ono rozpalone, wręcz palące. Yoongi zmierzył jej temperaturę. Trzydzieści dziewięc stopni.
Chłopak poszedł do kuchni i namoczył ręcznik w zimnej wodzie by następnie położyć go na czole DaYeon.
***
Było już po pierwszej w nocy. Yoongi siedział i wpatrywał się w spokojną twarz DaYeon. Czekał aż się obudzi.
Myślał w tym czasie o pytaniach jakie, które może jej zadać jak się obudzi.
Jej spokojna twarz była inspiracją dla Yoongi'ego.Poszedł do swojego pokoju i wziął notes, w którym zapisuje każdą piosenkę. Usiadł przed nią i wpatrywał się w jej twarz a słowa same mu przychodziły.
,, Nie wiem jak masz na imię
Nie wiem jak masz na imię
Nie wiem jak masz na imię
Jak się ostatnio czujesz?
Nie wiem jak masz na imięTwoje imię
Twoje imięPodróżując przez mije wspomnienia
Natrafiam na rzeczy, które pragnę wymazać
Jak ostatnio się czujesz?
Jak się czujesz?
Jak się czujesz?Rok 1993
Rok, w którym się urodziłem
Operacja serca mamy
Operacja
Operacja
Wydarzyło się wiele różnych rzeczy
Nie wiem czemu w moim życiu było tyle trudności
Wspomnienia, których nie pamiętam
Wydobędę je, jedno po drugim
Wyciągnę je, jedno po drugimNajlepsza możliwa decyzja
Następna to drugi najlepszy wybór
Kolejny następny najlepszy wybór
Wybór
Wybór
Rzeczy, które nie chciałem, aby się wydarzyły
Rzeczy poza moją kontrolą
Cóż, zatrzymam je, jedno potem drugie
Tak, jedno, potem drugie
Tak, jedno, potem drugieNie wiem jak masz na imię
Twoje imię
Twoje imię
Przeglądam swoje wspomnienia
Wspomnienia
Wspomnienia
Nie wiem jak masz na imię
Twoje imię
Twoje imię
Wymażmy te wspomnienia, jedno po drugimMoja AMYGDALA
Moja AMYGDALA
Pośpiesz i uratuj mnie
Moja AMYGDALA
Moja AMYGDALA
Proszę, pośpiesz się i wypuść mnie
Moja AMYGDALA
Moja AMYGDALA
Moja AMYGDALA
Moja AMYGDALA
Uratuj mnie, pośmiesz się i zabierz mnie stądWiele rzeczy się wtedy działo
Dźwięk bicia serca mojej matki odbija się echcem w moich uszach
Wypadek, o którym nie mogłem nawet wspomnieć
Telefon, który miałem w pracy, o raku wątroby mojego ojca
Mam nadzieję, że podjąłem najlepszą decyzję
Ponieważ są one teraz również częścią przeszłości
Więc całe to nieopisane cierpienie jest dla mojego dobra?
To co mnie nie zabiło, tylko wzmocniło
Zacząłem ponownie rozkwitać, jak święty lotosNajlepsza możliwa decyzja
Następna to drugi najlepszy wybór
Kolejny, następy, najlepszy wybór
Wybór
Wybór
Rzeczy, które nie chciałem, aby się wydarzyły
Rzeczy poza moją kontrolą
Cóż, zatrzymam je, jedno, potem drugie
Tak jedno potem drugie
Tak jedno potem drugieNie wiem jak masz na imię
Twoje imię
Twoje imię
Przeglądam swoje wspomnienia
Nie wiem jak masz na imię
Twoje imię
Twoje imię
Wymażmy te wspomnienia, jedno po drugimMoja AMYGDALA
Moja AMYGDALA
Pośpiesz się i uratuj mnie
Moja AMYGDALA
Moja AMYGDALA
Proszę, pośmiesz się i wypuść mnie
Moja AMYGDALA
Moja AMYGDALA
Moja AMYGDALA
Moja AMYGDALA
Uratuj mnie, pośpiesz się i zabierz mnie stąd "Odwrócił wzrok od notesu i spojrzał na jej twarz. Była spokojna. Nie zawsze taka była. Chyba nigdy nie był tak blisko i tak długo się jej przyglądał jak dziś, jak teraz. To było dla niego coś dziwnego. Coś nowego. Mimowolnie się uśmiechnął na ten widok.
____
Wstając przetarła oczy i zaczęła rozglądać się po pomieszczeniu, w którym się znajduje. Leżała na kanapie we wczorajszych dresach. Ale nie na swojej kanapie.
Rozejrzała się znowu i tym razem zobaczyła głowę. Lekko obolała wstała i podeszła bliżej. Min Yoongi spał z notesem w rękach. Zdziwiła się, że to akurat u niego jest ale była mu również za to wdzięczna.
CZYTASZ
Future's Gonna Be Okay ~ M.YG
Fanfiction,,Nie zostawiaj mnie..." ~ D(aegu) T(own) Suga czytane od tyłu = Agust D ~ Zrób to dla mnie... Kocham cię Choi DaYeon ♡ Historia o wiecznej miłości, która nigdy go nie opuściła.