Po chwili otworzył oczy i ujrzał ciemnoniebieskie spodnie od garnituru. Yoongi spojrzał wyżej i ujrzał... Jimin'a.
Lekko przestraszony chciał się odsunąć ale nie mógł ponieważ tuż za nim była ściana.
– Witaj, Yoongi. - przywitał się Jimin. Yoongi nic mu nie odpowiedział tylko patrzył się w jego oczy. – Mógłbym wiedzieć czemu nie ma cię n lekcjach?
Yoongi mu nie odpowiedział tylko odwrócił wzrok w stronę schodów, z których.. schodziła DaYeon. Chłopak lekko wybałuszył oczy na jej widok.
– Hej Minnie. - powiedziała i przytuliła go.
– Cześć księżniczko. Mam ten notes. - powiedział podając jej różowy notesik w pandy.
– Dzięki, spadaj do pracy. - uśmiechnęła się ciepło, przez co serce Yoon'a podskoczyło.
– A ty spadaj na lekcje. - odpowiedział i pocałował ją w czoło na odchodne.
Yoongi'emu zrobiło się źle na ten widok. Spojrzał na DaYeon a przed oczami stanęła nu scena z jego snu przez co dostał erekcji.
KURWA NIE TERAZ – krzyczał na siebie w myślach.
Teraz musiał siedzieć i czekać aż DaYeon sobie pójdzie.
– A ty co? - zapytała siedając obok niego. – Coś cię gryzie?
No super. Zaraz oszaleje. To tak kurewsko boli.
– Nie. - odpowiedział oschle.
– Nie chcesz to nie mów. Ja idę na lekcje.
Aha na następnej lekcji bedą wyniki z konkursu z historii a potem z tego muzycznego.Historia? A no tak. Historia. Kompletnie o tym zapomniał. Ale trudno.
– Okej. - powiedział i wstał czując swojego penisa, który dawał o sobie znać w bolesny sposób.
– Ymmm... Yoongi nie wiem czy wiesz ale... Masz.. jakby ci to powiedzieć. No ten.. ehhh. Nie ważne. - dała sobie spokój.
Yoongi chyba wiedział o co jej chodzi bo odrazu odwrócił się i skierował się w stronę łazienki by zrobić swoje i iść na lekcje.
W połowie drogi jego penis był bliski wybuchnięcia. Wchodząc do łazkienkie zamknął od niej drzwi i wszedł do kabiny. Zrobił to co miał zrobić i wyszedł idealnie razem z dzwoniącym dzwonkiem. Cóż to nie był niego najlepszy dzień.
Po dzwonku na lekcję Yoongi skierował się do sali gimnastycznej gdzie miały być ogłaszane wyniki.
– Witam wszystkich. - powiedział pan Kim przez mikrofon. – Jakiś czas temu odbył się nasz co roczny konkurs z historii. Dziś odbędzie się ogłoszenie wyników.
Yoongi ze znudzenia zaczął rozglądać się po sali. Namjoon stał w koncie i gadał ze swoim kolegą. Taehyung obczajał najprawdopodobniej Yunę z 1a. DaYeon gadała Yeonjun'em.
Po zobaczeniu jak DaYeon się do niego uśmiecha poczuł dziwne ukłucie w sercu. Szczególnie wiedząc, że Yeonjun to ten typ faceta, który szuka laski na jeden raz. DaYeon zapewne o tym nie wiedziała. Wszystkie dziewczyny omijały go szerokim łukiem.
Jej uśmiech był tak ciepły a krył tyle cierpienia. Po nim nie można było się spodziewać takiej historii.
– Bez zbędnego przedłużania zaczniemy od miesca trzeciego, które zajeli.. - pan Kim spojrzał do koperty – Jang Sum i Bae Siyeon! Wielkie brawa.
Pan Kim zaczął energicznie klaskać a następnie ściskał dłonie uczniom z trzeciego miejsca. Yoongi tylko wywrócił oczami i znowu skupił swój wzrok na DaYeon, która... Całowała Yeonjun'a...
Yoongi spojrzał na nich i niedowierzał. Krew w nim wrzała. Był zazdrosny? Sam nie wiedział. Potdząsnął głową i przeczesał swoje włosy do tyłu.
– Ja pierdziele to przecież nie moja sprawa.. - szepnął do siebie.
– Miejsce drugie zajeli.. - zrobił chwilę napięcia wśród uczniów – Kim Eunde i Song Aerin! Wielkie brawa.
To już nie interesowało Yoon'a. Znowu zaczął wpatrywać się w DaYeon teraz tulącą się do Yeonjun'a.
– A miejsce pierwsze zajeli.. - pani Park podała mu ostatnią kopertę – Ulala.. coż za niespodziewany wynik. Bez zbędnego przedłużania. Miejsce pierwsze zajeli.. – w tle można było usłyszeć bębenki – Choi DaYeon i Min Yoongi! Wielkie brawa dla nich!
Po usłyszeniu swojego imienia i nazwiska chłopak zamrugał kilkikrotnie i ruszył w stronę pana Kim'a. Po drodze napotykając DaYeon.
_______
Po dzwonku na trzecią lekcję Yoongi znów ruszył w stronę sali gimnastycznej gdzie miało się odbyć ogłoszenie wyników konkursu muzycznego.
Po cichu liczył że wygra choć nagroda za pierwsze miejsca była tajemnicą. Tak więc wszedł na salę i przystanął niedaleko drzwi by w razie coś mógł się szybko ulotnić.
– Witam wszystkich was ponownie tutaj. Za chwilę będą ogłaszanie wyniki konkursu muzycznego, lecz na wstępnie chciałam powiedzieć, że wszystkim wam poszło świetnie i ciężko było mi i jury wybrać pierwsze trzy miejsca. - powiedziała do mikrofonu Chaeyoung.
– Nie przedłużając - powiedział pan Dyrektor – Zaczniemy wyłaniać pierwsze trzy miejsca.
Chaeyoung przechwiciła listę od pani wicedyrektor, pani Baek. Yoongi z nudów zaczął rozglądać się po sali znów poszukując wzrokiem DaYeon, która stała oparta o ścianę i pisała coś na telefonie. Po chwili Min dostał powiadomnienie.
Od: Choi DaYeon (szkoła)
Powodzenia🩷Serduszko. Ta wiadomość była piękna. To serduszko było piękne. DaYeon była piękna.
Ja pierdole muszę się opanować. – powiedział do siebie w myślach.
– Miejsce drugie zajął, zajęła... Hwang Yeji! Wielkie brawa! - powiedziała Chaeyoung.
Tak się zamyślił, że nie wiedział kto zajął trzecie. Ale raczej nie on. To nie możliwe. Skoro nie zajął ani trzeciego ani drugiego na pierwsze nie ma co liczyć.
– A miejsce pierwsze zajął, zajęła...
CZYTASZ
Future's Gonna Be Okay ~ M.YG
Fanfiction,,Nie zostawiaj mnie..." ~ D(aegu) T(own) Suga czytane od tyłu = Agust D ~ Zrób to dla mnie... Kocham cię Choi DaYeon ♡ Historia o wiecznej miłości, która nigdy go nie opuściła.