- Yoon'ie... - cichy głos DaYeon obił się o uszy Yoon'a. Chłopak cicho mruknął i spojrzał na dziewczynę – Wiesz, że jutro idziemy do szkoły? Oboje.
Yoongi odwrócił wzrok w stronę okna i westchnął. W ogóle zapomniał o nauce czy szkole. Nie chciał tam iść z dwóch prostych powodów. Pierwszy powód to strach. Yoongi boi się być z obcymi ludźmi a cała jego klasa jest dla niego obca. Drugim powodem jest brak DaYeon obok. Chłopak chciał by szesnastolatka była cały czas przy nim. Ona dawała mu ogromne poczucie bezpieczeństwa.
– Ale ja nie chcę - powiedział i pociągnął lekko za rękę dziewczyny.
– Czemu? Powiedz mi teraz czemu - pogłaskała wierzch jego zimnej dłoni.
Yoongi lekko się skrzywił i przewrócił oczami. Nie chciał jej mówić mimo, że wiedział iż i tak w końcu powie. Chciał chociaż spróbować to ukryć.
– Yoon'ie... – DaYeon położyła rękę na jego policzku i przyciągnęła jego twarz tak by na nią spokrzał.
~ Yoon'ie... ona nawet nie wie jak na mnie działa gdy tak do mnie mówi...
– Ale ja.. ja.. ja nie chce żebyś wiedziała – speszył się lekko i spóścił wzrok.
– Ehh... Widze, że chcesz mi powiedzieć ale coś cię powstrzymuje – pogładziła jego policzek i musnęła usta chłopaka.
Ten jak na zawołanie zaczął pogłębiać pocałunek odrazu dołączając do niego język. To był inny Yoongi. To był agresywny i u którego wzrasta podniecenie Yoongi. DaYeon wiedziała, że chłopak chciał tego, ale ona wiedziała, że to nie pora.
– Yoon'ie... – powiedziała między pocałunkamu – Nie.
Na słowo nie chłopak przestał całować dziewczynę. ,,Nie"? Ale czemu nie? Yoongi zdał sobie sprawę z tego jak to mogło się potoczyć. Ona tego nie chciała a on już był na nią napalony. Ale przez te kilka sekund nie widział po za nią świata i nie skrzywdził by jej. Choć nie do końca o to chodziło DaYeon.
– P-przepraszam... - spuścił głowę a na jego twarzy zagościł rumieniec wstydu.
– Yoon'ie... Nie musisz mnie przepraszam ale po prostu nie jestem jeszcze gotowa. Ale pamiętaj, że i tak cię kocham i to się nie zmieni – ucałowała jego czoło i oparła głowę o jego ramię.
– DaYeon czy... Czy ja mogę cię o coś zapytać? - speszony Min spojrzał na DaYeon.
– Jasne - odpowiedziała uśmiechając się ciepło.
– Co.. co miał na myśli Jimin? Wtedy u niego w mieszkaniu?
I w tym momencie Yoongi trafił w najczulszy punkt dziewczyny.
CZYTASZ
Future's Gonna Be Okay ~ M.YG
Fanfiction,,Nie zostawiaj mnie..." ~ D(aegu) T(own) Suga czytane od tyłu = Agust D ~ Zrób to dla mnie... Kocham cię Choi DaYeon ♡ Historia o wiecznej miłości, która nigdy go nie opuściła.