Future's Gonna Be Okay ~ M.YG

• 7 •

- Została minuta do końca a nadal mamy remis - powiedziała komentatorka do mikrofonu.

- Choi DaYeon przy piłce, podanie do Kim SeunJi, SeunJi do Han TaeYeon, podanie do DaYeon wsad i.... koniec meczu!!! Liceum Ogólnokształcące w Daegu przechodzi do półfinału pucharu mistrzów koszykówki Azji! Boże HaJin przytul mnie - mówił drugi komentator.

DaYeon zaczęła krzyczeć na cały głos ze szczęścia. Tłumy wiwatowały. A wśród tych tłumów byli YoonSeo i Yoongi. Oni również wiwatowali, w sensie YoonSeo wiwatowała, klaskała i krzyczała a Yoongi tylko klaskał.

***

- DaYeon! - krzyknęła YoonSeo biegnąc do dziewczyny.

- Hej - uśmiechnęła się od ucha do ucha.

- Gratulację wygranej, nie mogłam uwierzyć, że dałyście radę. Teraz tylko wygrać półfinały i finał - zaśmiała się. - To drobnostka.

- Może i tak. Ja też nadal nie mogę w to uwierzyć. - poprawiła włosy.

- Wiesz, muszę już iść bo brat na mnie czeka - westchnęła.

- Dobra. Aha i przypomnij mu o jutrzejszym konkursie - pomachała jej i weszła do szatni.

YoonSeo natomiast podeszła do brata, który chował się za ścianą w korytarzu. Rozbawiona dziewczynka szturchnęła go w ramię.

- No co? - zaśmiał się.

- Śmiesznie wyglądasz.

- Dobra chodź, wracajmy już. - złapał dziewczynkę za rękę i poszli.

_____

Piątek. Dzień konkursu. Dzień, w którym Yoongi ma się ośmieszyć przed całą szkołą bądź jej częścią.

A czemu ośmieszyć? Bo piosenka, którą napisał jest jego zdaniem okropnie tandetna. Ale to oceni jury (żyri).

5³⁷

Yoongi siedział przy pianinie i wpatrywał się w klawisze. Nie mógł zagrać nic bo wiedział że obudzi tym YoonSeo.

Musiał znajeźć w sobie odwagę by zagrać tą piosenkę. Sam nie wiedział gdzie ta odwaga może być... Lub czy w ogóle jest.

7³⁴

Wychodząc z bloku przypominał sobie słowa piosenki jaką zamierzał zagrać. Jeszcze dziś jedzie do Jimin'a. To go martwiło najbardziej. Co ten chory człowiek jeszcze wymyśli?

Wchodząc do szkoły jeszcze raz spojrzał na plakat. Na 2 lekcji musi iść na sale gimnastyczną. Świetnie.

Sam nie wiedział czemu akurat postanowił zagrać tą piosenkę. Co ona takiego miała, że akurat ona?

To zastanawiało go najbardziej. Nie to co pomyśli jury, czy może cała reszta zgromaczonych tam uczniów. Nie. Yoongi'ego najbardziej zastanawiało to, co miał w głowie pisząc tą piosenkę, czemu to ją akurat chciał zagrać?