19

9.3K 268 25
                                    

???
W tym samym czasie.

- wyszli razem. Miała być moja, a teraz pewnie rżną się z Rossetti jak króliki.

Usłyszałem w słuchawce telefonu.

- gdybyś działał szybciej, dawno byś załatwił Rossetti, a ją byś miał dla siebie.

Odpowiedziałem obojętnie.

- wiesz, że mamy mało czasu, skoro zaczęli się koło siebie kręcić. Mogą szybko ułożyć puzzle. Nie są głupi.

Wkurwiał mnie bo przecież akurat ja wiedziałem to lepiej niż ktokolwiek.

- ponoć jesteś taki straszny, więc to kurwa załatw. W dupie mam co z nią będzie. Oboje są do odjebania.

Rozłączyłem się. Rzuciłem telefon na blat stołu i dopiłem szklankę z rumem, rzuciłem puste szkło o ścianę, a to roztrzaskało się w drobny mak.

The Last Mission #1RossettiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz