Chuuya czuł jakby jego organy zostały ściśnięte, naprawdę chciało mu się wymiotować
Gdy dotarł na miejsce zastał ludzi otaczających dźgniętego nauczyciela,ale nikt z nich nie był na tyle trzeźwy by myśleć logicznie. Wkrótce na miejsce dobiegł Atsushi, który widząc stojącego w miejscu Akutagawę oraz wykrwawiającego się Sakunosuke na powrót zaczął panikować niemal wymiotując za kanapę
I choć rudowłosy pragnął zrobić cokolwiek nie wiedział co. Nóż który mógłby tamować ranę został wyjęty, najpewniej w wyniku stresu a Akutagawa sam nie potrafił się zebrać. Wciąż stojący obok czarnowłosego Shirase podbiegł do nauczyciela próbując jakkolwiek zareagować ale był zbyt pijany
Nikt nie wiedział co zrobić. Jeśli wezwą służby medyczne wyjdzie na jaw co się stało. I że brali nielegalne substancje. Wszystkim groziło wyrzucenie
Chuuya chciał wezwać pogotowie,ale jakby się wytłumaczył? Na pewno dało się coś zrobić
Plama krwi powiększała się
Cholera
Gdy osiągnie pewien limit już będzie za późno
Chuuya z furią złapał się za włosy szarpiąc je gwałtownie zanim wydobył z gardła głuchy krzyk
Był bezsilny
To przyjęcie odbyło się bo on wrócił
To jego wina
Dlaczego ja muszę istnieć
Ale gdy spojrzał na swoje dłonie dotyk zdawał się być nierealny
Jakby był duchem
Jakby nie istniał
Panika wśród uczniów narastała,a ich urywane błagania i krzyki zagłuszały słowa który wciąż przytomny Oda próbował powiedzieć
Chuuya usłyszał płytkie dyszenie za sobą,zanim odwrócił się zastając na powrót hiperwentylującego białowłosego. Jego spojrzenie było puste, pełne strachu
A Chuuya nie wiedział co ma robić
Atsushi ugiął kolana,ale niższy zdołał go złapać zanim się uderzył przy upadku. Wyglądał jakby zupełnie nie kontaktował
- Powinienem ich zatrzymać
Chłopak łkał, brzmiał jakby zaraz miał krzyczeć
- Sushi, będzie dobrze
Drzwi z impetem otworzyły się ukazując Dazaia,na którego twarzy można było zauważyć emocje. Wciąż ukryte ale były
Brunet spojrzał dookoła analizując otoczenie i Chuuya mógłby przysiąc, że na jego twarzy wymalowała się ulga gdy ich spojrzenia się zetknęły
Osamu jednak nie pozostał długo w tym stanie gdy odkrył kto jest ranny,nieco przestraszonym głosem błagał o pomoc dla nauczyciela ale on sam wiedział czym to się skończy
Chuuya wciąż pocieszając przyjaciela skinął głową gdy wyczuł, że Dazai na niego spojrzał. Byli kiedyś najlepszymi przyjaciółmi. Był w nim kiedyś zakochany. W chłopaku który go znienawidził, który sprawił, że zaczął kwestionować kim jest
Ale znał go na tyle dobrze by wiedzieć co zamierza zrobić. Skinął ponownie z aprobatą. To mógł być jedyny sposób
Do pomieszczenia weszła Gin ściągnięta przez pijaną Higuchi, która miała iść szukać bandaży. Na szczęście zachowywała minimalny spokój pomagając Osamu w tamowaniu rany, gdy nauczyciel stracił przytomność
CZYTASZ
Obiecałeś mi gwiazdy/Soukoku highschool AU
FanfictionPo śmierci ojca naukowca Chuuya, wówczas szesnastoletni licealista spędza rok we Francji u swojego brata tylko po to by wrócić do Yokohamy Co ma poradzić na to, że jego dotychczas odpowiedzialny brat korzysta z uroków życia studenckiego, kuzynka prz...