I'll ruin
Yeah, I'll ruin you, I'll ruin
I've been doing
Things I shouldn't doKiedy przychodziło do gustu muzycznego mało osób mogłoby zgadnąć, że Chuuya należał raczej do Marina kinnie group aniżeli Lany,jak można by się spodziewać. Może też kwestia, że jego playlisty składały się z tak wielu piosenek, że przynajmniej część z nich było do popłakania, część do poczucia się pięknym a część to po prostu cięższa muzyka
Atsushi rzadko się do niego odzywał, to nie tak, że od incydentu w ogóle nie rozmawiali ale białowłosy widocznie przeżywał co się stało. Był smutny,a nie zły i powiedział, że potrzebuje czasu. Oczywiście, czego innego mógł się spodziewać? Kouyou też odzywała się do niego jedynie sporadycznie,zapewne wszyscy jego znajomi byli rozczarowani akcjami, które podjął
Najpierw zostawił ich na rok nie mówiąc ani słowa,a po swoim powrocie wykończył ich emocjonalnie,kiedy próbowali mu pomóc. Może to on od samego początku był problemem? Dopóki nie wrócił nawet Dazai miał swoje życie, jakoś sobie radził a po jego powrocie miał kilka prób
Szczerze mówiąc Chuuya czuł się jak błąd. Jakby nie zasłużył na miano człowieka a raczej potwora, który samym swoim istnieniem krzywdził ludzi. Nawet Moriego wciągnął w swoje problemy
Kiedy był pod wpływem myślał o tym co ukrywał głęboko. W takim razie czy skok na przyjęciu był odzwierciedleniem jego prawdziwych emocji? Szukał dowodu swojego człowieczeństwa,ale go nie znalazł?
Gdyby się zapił nikt by nie uważał, że było to zaplanowane a raczej potraktowali by to jak wypadek
Nie,nie może tak myśleć. Przecież ceni swoje życie
Może je cenić
Nie zasługuje na nie
***
Dazai cicho westchnął, jego pokój zdawał się być teraz dziwnie pusty. Nie wrócił do internatu,nie po tym jak Mori po powrocie do domu wziął wolne i przywiózł do mieszkania Elise, bojąc się, że na powrót straci syna
Codziennie przychodził go odwiedzać i desperacko namawiał go na wizytę u terapeuty,ale Dazai stał przy swoim śmiało deklarując, że nie odwiedzi nikogo takiego
Brakowało mu Chuuyi
Brakowało ich wspólnego przytulania, rozmów i leżenia w jednym łóżku rozumiejąc się bez mówienia słów. Może sam fakt, że to on doprowadził chłopaka na skraj był przytłaczający?
Chuuya był przedtem szczęśliwy, miał kochającego brata,ojca i kuzynkę. On zniszczył to wszystko w mgnieniu oka
Prawda była taka, że Nakahara był zbyt kochany i dawał szansę komuś,kto w każdym ludzkim znaczeniu człowiekiem nie mógł być
Dazai ponownie włączył kran,jakby upewniając się, że zagłuszy dźwięki z toalety,tak żeby ani Mori ani jego siostra nic nie podejrzewali
Pochylił się nad muszlą zanim oddał zawartość żołądka. Wewnętrzny stres, którego nikomu nie zamierzał pokazywać wpłynął na tyle mocno, że musiał to jakoś odreagować
Jeszcze tylko raz
Potem spróbuje zjeść coś lekkiego, naprawdę. Może zupę albo tosty? Nie powinno być z tym problemu
Był wściekły. Murakami dał szansę odzyskać rolę tylko jemu, Atsushi w praktyce stracił ją już,gdy, jak Dazai się dowiedział, sprzeciwił się nauczycielowi po jego sfingowanej śmierci. Gogol jako przyjaciel Fyodora? Jak uroczo
Doskonale wiedział, że to nie Dostojewski zdradził prawdę o pielęgniarce i Chuuyi. Gdyby tylko się wtedy nie upił..
Ludzie mogli sądzić, że Murakami lubił Osamu. Traktował go jak najlepszego, najbardziej zaangażowanego aktora z ogromnym potencjałem. Był najlepszy w całym tym teatrze,co nauczyciel cenił
CZYTASZ
Obiecałeś mi gwiazdy/Soukoku highschool AU
FanfictionPo śmierci ojca naukowca Chuuya, wówczas szesnastoletni licealista spędza rok we Francji u swojego brata tylko po to by wrócić do Yokohamy Co ma poradzić na to, że jego dotychczas odpowiedzialny brat korzysta z uroków życia studenckiego, kuzynka prz...