Obiecałeś mi gwiazdy/Soukoku highschool AU

⭐9

-Twoja herbata Chuuya

Mori podał ciepły kubek sennemu chłopakowi, który był tak zmęczony, że mógłby się rozpłakać w każdym momencie. Zawsze kiedy był śpiący robił się drażliwy i lekarz mógł stwierdzić, że walczy żeby nie zasnąć

Rudowłosy huchnął do kubka zanim upił łyk napoju, herbata była przyjemnie ciepła i dawała mu swego rodzaju poczucie spokoju. Zaraz potem napił się kolejny raz. I kolejny

- Wiesz, że po tym jak wyjechałeś Elise często pytała kiedy nas odwiedzisz? Jesteś dla niej jak drugi brat, bardzo cię polubiła a to niespotykane.

Chuuya podniósł głowę zaciekawiony

Oczywiście,kiedy jeszcze przyjaźnili się z Dazaiem często był gościem w ich domu i mógł śmiało stwierdzić, że Mori jest świetnym kucharzem. Wyglądało też na to, że mężczyzna sam z siebie lubił gotować dla swoich dzieci

Jako obserwator mógł powiedzieć, że bardzo się o nie troszczy

- Też za nią tęsknię. Wie pan tylko od dwóch lat już nie rozmawiamy z Osamu i-

- Zdaję sobie z tego sprawę. Ale wiesz Chuuya? Nawet jeśli mówi że cię nienawidzi, często o tobie wspominał, zwłaszcza po tym jak wyjechałeś i gdy zdarzało mu się wypić za dużo. Myślę, że za tobą tęskni ale boi się przyznać, że popełnił błąd albo boi się przeprosić. Dobrze wiesz, że Dazai ma problem z wyrażaniem emocji

Chuuya przytaknął. Dazai za nim tęskni? To jakiś żart

Dazai go nie cierpi

Z wzajemnością

To przez Dazaia na krótko przed wyjazdem został pobity przez szkolny gang z powodu swojej orientacji

Co najlepsze w tym czasie ukrywał swój związek z Atsushim i niewiele osób o nim wiedziało

Cholerny Osamu

Czym sobie zasłużył na takiego miłego ojca i kochaną siostrę?

W zasadzie Chuuya nie został w szpitalu w jakimś konkretnym celu,po prostu chciał się oderwać od rzeczywistości

Problem w tym, że miał coraz większy problem ze stwierdzeniem co jest prawdą a co nie

Chciał uciec

Nie wiedział jak

Potrzebował porozmawiać o czymkolwiek

Doktor Mori wpatrywał się w niego z lekkim zdziwieniem

Chuuya wpadł na pewien pomysł

Jedyne o czym marzył to wyrwać się z tego stanu przytłoczenia

- Kiedy był dzieckiem jaki był?

Oczy lekarza rozszerzyły się na dźwięk tego pytania, mężczyzna lekko zachichotał

- Osamu? Starsznie marudny i rozbrykany. Właściwie to kiedy poszedł do szkoły nikt nie chciał się z nim zaprzyjaźnić. Wtedy spotkał ciebie

Chuuya do dziś pamiętał ich pierwsze spotkanie. Takie rzeczy trudno zapomnieć

Stało się to pierwszego dnia ich pierwszej prawdziwej edukacji, szkoły podstawowej

***

- Co myślisz kochanie?

- Wiesz, przyjechałam tu prosto z Francji żeby zobaczyć jak sobie poradzi nasz syn ale za niedługo będę musiała wracać bo Paul jest strasznie niecierpliwy. Tylko sądzę, że może być problem. Spójrz na Chuu,bawi się zupełnie sam a inne dzieci już podobierały się w grupki